Argentyńczyk faworytem Salvo i Rufete
Choć nazwiska kandydatów do zastąpienia Đukicia pojawiały się jeszcze na długo przed oficjalnym potwierdzeniem zwolnienia Serba, karuzela związana z potencjalnymi następcami dopiero się rozkręca. Quique? Villas Boas? Nie! Juan Antonio Pizzi!
Juan Antonio Pizzi Torroja — po tym jak w 2002 roku zakończył karierę piłkarską (reprezentował barwy takich klubów jak Teneryfa, Barcelona czy Valencia) — postanowił spróbować swoich sił w zawodzie trenera. W 2012 roku objął stery w argentyńskim San Lorenzo, z którym w niedzielę mógł świętować swoje pierwsze poważne trofeum: zwycięstwo w argentyńskiej Primera Divisón. (w Argentynie rozgrywane są dwa turnieje systemem jesień-wiosna; zwycięzcy obu turniejów rozgrywają mecz mający wyłonić zwycięzce całych rozgrywek na koniec sezonu - przyp. red.).
Juan Antonio Pizzi świętuje zwycięstwo w argentyńskiej Primera División. Ostatni mecz rundy jesiennej odbył się w niedzielę. San Lorenzo zremisowało bezbramkowo z Velez.
Jak donoszą hiszpańskie media, Argentyńczyk jest głównym faworytem Amadeo Salvo i Francisco Rufete do przejęcia pałeczki po Đukiciu. Wprawdzie dotychczasowe osiągnięcia szkoleniowca nie powalają, jednak w rodzimej lidze Pizzi uważany jest za bardzo obiecującego trenera i już teraz mówi się, że niebawem może wylądować w Europie.
Wcześniej prowadził zespoły zarówno w argentyńskiej lidze, jak również w rozgrywkach peruwiańskich. W sezonie 2011/2012 był bliski wprowadzenia Rosario Central do najwyższej ligi rozgrywkowej w Argentynie.
Pizzi występował w barwach Valencii w sezonie 1993/1994, strzelając 4 bramki w 19 spotkaniach. Co ciekawe, Argentyńczyk miał okazję zaprzyjaźnić się z Rufete, gdyż w latach 1996-97 obaj bronili barw FC Barcelony.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Marca | AS