Algierczyk o niedzielnym starciu
Skrzydłowy Valencii, Sofiane Feghouli uczestniczył w piątkowej konferencji prasowej. Głównym tematem poruszonym podczas spotkania z dziennikarzami było zbliżające się spotkanie z Atlético Madryt.
„Zawsze gdy wychodzimy na boisko myślimy o wygraniu spotkania. Chcemy pokazać, że jesteśmy grupą walczącą o zwycięstwo. Spotkanie z Atlético będzie ciekawym widowiskiem. Zademonstrujemy, że Valencia to wielki klub i spróbujemy wygrać ten mecz" - zapowiedział Algierczyk.
Sofiane Feghouli dokonał też krótkiej oceny przyszłego rywala, twierdząc, że Rojiblancos to drużyna „bardzo dobra pod względem taktycznym, wykorzystująca błędy przeciwnika". Według Soso, dobry wynik jest w zasięgu Los Ches: „Musimy zagrać dobrze, utrzymywać wysokie tempo gry. Możemy osiągnąć korzystny rezultat, choć to będzie trudne spotkanie".
Feghouli, który w ostatnich miesiącach obniżył loty, nie zdołał uniknąć pytania o sytuację z ostatniego spotkania w Lidze Europy, kiedy to został wygwizdany przez sympatyków Los Ches przy wejściu na boisko. Będąc wyraźnie zdenerwowany, nie chciał odpowiedzieć na zadane pytanie, bagatelizując całe zajście.
W końcowych słowach pomocnik odniósł się do sytuacji klubu i jego potencjalnej sprzedaży, twierdząc, że niewiele wie na ten temat. Algierczyk podkreślił, że piłkarze nie mają z tym żadnego problemu.
Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte