Niepowodzenia Żołnierza
Przygoda Roberto Soldado z Premier League nie wygląda tak, jak to sobie wymarzył hiszpański snajper. Po 13 meczach w barwach Tottenhamu, Żołnierz ma na koncie raptem 4 trafienia. Nie lepiej wygląda sytuacja w Walencji.
„Nie jestem zadowolony ze swojej gry. Powinienem trafiać częściej, zbyt dużo bramek pochodzi z rzutów karnych” – przyznał i miał rację. Z wszystkich 4 trafień w angielskiej ekstraklasie, aż 3 gole padły po strzale z jedenastu metrów. „Chcę zdobyć więcej bramek, odwdzięczyć się klubowi za zaufanie. Wierzę, że jestem w stanie tego dokonać”.
„Nie mamy problemu z dochodzeniem do sytuacji strzeleckich, ale nie potrafimy ich wykorzystywać” – powiedział w wywiadzie dla Telegraph. Po 13 kolejkach Tottenham ma na koncie 11 strzelony bramek – mniej trafień zanotowały tylko Crystal Palace i Sunderland, odpowiednio 19. i 20. miejsce.
Problemy w Walencji
Nie lepiej prezentuje się sytuacja w Valencii. Ani Postiga, ani Pabón, którzy mieli godnie zastąpić Żołnierza, nie potrafią regularnie znajdować drogi do siatki przeciwnika.
Po znakomitym początku i 3 bramkach w 3 meczach, Portugalczyk stracił zmysł strzelecki i od ponad 3 miesięcy nie pokonał bramkarza przeciwnika. Nieco inaczej przedstawia się sytuacja Dorlana Pabóna. Kolumbijczyk od początku przygody z Valencią jest wystawiany na prawym skrzydle i ciężko rozliczać go ze strzelonych bramek.
Jedynym, który strzela regularnie jest Jonas. Snajper zdobył jak dotąd 8 bramek, a w historii klubu jest tylko jeden Brazylijczyk, który ma na koncie więcej trafień niż 29-latek – Walter Machado (117).
Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte | PlazaDeportiva