Strona główna

Amadeo Salvo nowym prezydentem!

Arkadiusz Bryzik | 05.06.2013; 18:15

Krótkie podsumowanie Zgromadzenia

Amadeo Salvo został nowym prezydentem klubu z Estadio Mestalla. Hiszpan osiągnął niespotykane poparcie, gdyż aż 93% akcjonariuszy opowiedziało się za jego kandydaturą.

Amadeo Salvo jest biznesmenem urodzonym w roku 1967 i jednym z założycieli firmy Power Electronics, której w latach 1990-2011 był prezesem, a która była głównym sponsorem Valencii Basket w latach 2009-2011.

Swoją konferencję prasową rozpoczął od przypomnienia swojej pierwszej wizyty na Mestalla, w latach 70. Wówczas, wraz z ojcem, który zaprowadził go na stadion, świętował zwycięstwo w ówczesnej edycji Trofeo Naranja i podziwiał talent Mario Kempesa, którego nazwał swoim „dziecięcym idolem”.

W dalszej części dał do zrozumienia, że „jednomyślność zarządu może poprowadzić klub do świetności”. Dodał, że priorytetem na najbliższe miesiące będzie uzyskanie porozumienia z Bankią w sprawie zaległych płatności, a następnie znalezienie inwestora, który pozwoli na wznowienie prac na Nuevo Mestalla.

Jednym z najważniejszych założeń jego projektu jest większa demokracja w zarządzie. „Każdy dyrektor będzie miał swoje określone obowiązki, z których będzie musiał się wywiązywać i z których będzie rozliczany”. Jest to duża zmiana względem rządów Llorente. W swoim przemówieniu wielokrotnie wspominał, że „miłość do klubu i pasja mogą zniwelować różnice i rozbieżności na najwyższych szczeblach”.

Decyzją Salvo, klub powinien większą uwagę poświęcić szkółce piłkarskiej i ustabilizować sytuację kadrową. Zaznaczył, że część pieniędzy z budżetu zostanie przeznaczona na ten właśnie cel. Dodał również: „Jutro spotykam się z Pedro Chirivellą i jego rodzicami, by przedyskutować kwestie jego przyszłości. Pedro jest piłkarzem, którego nie chcemy stracić.”.

Na Amadeo Salvo głos oddało 1593 akcjonariuszy, co daje 71,12% całości. Łącznie posiadają oni jednak 93,09% wszystkich akcji, dzięki czemu poparcie dla nowego prezydenta okazało się wyjątkowo duże. 65 osób opowiedziało się przeciw Salvo, natomiast 359 osób wstrzymało się od głosu.

Warto zwrócić uwagę na to, że na Walnym Zgromadzeniu pojawili się byli prezydenci klubu, m.in. Juan Soler, Manuel Llorente i Vicente Andreu. Dwaj ostatni spotkali się z dużą krytyką obecnych na Zgromadzeniu. Zdaniem niektórych mediów, Manuel Llorente w pewnym momencie opuścił spotkanie.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte | AS | Ciberche