Strona główna

Pomocnik o zagrożeniach ze strony Levante

Ofensywny pomocnik Blanquinegros udzielił wywiadu, w którym skomentował zbliżające się wyzwania stojące przed zespołem. Canales skomentował zbliżające się derby Valencii oraz trudne wyzwanie jakie czeka Nietoperzy na Parc des Princes w Paryżu. Nie zapomniał odnieść się również do swojej niedawno wyleczonej kontuzji.

Sergio Canales zalicza udany powrót do zespołu po ciężkim urazie. Na stadionie La Romareda utalentowany zawodnik Los Ches zagrał od pierwszego gwizdka. Zgromadził tym samym kolejne 52 minuty gry po powrocie do zdrowia. Widać gołym okiem, że wraca do rytmu meczowego i wnosi do gry zespołu dużo polotu i żywotności.

Ofensywny pomocnik Valencii wyjaśnił, że czuje się dobrze i gra „coraz lepiej” dzięki zaufaniu które daje mu Ernesto Valverde. „Lepiej się we wszystkim odnajduję i wiem, kiedy spędzę więcej minut na boisku.”- powiedział młody zawodnik. Canales ma świadomość, że wciąż jest wiele do poprawienia w grze Blanquinegros. Wyjaśnił, ze obecnie zespół koncentruje się na następnym meczu ligowym z Levante. „Ważne jest, aby nasz przyszłość była związana z Champions League, żebyśmy mogli walczyć w Europie”- stwierdził.

Do derbów zawodnicy podchodzą naładowani energią. Pozytywnych bodźców nie brakuje. Duma, chęć dołożenia nowych punktów do kolekcji czy satysfakcja z pokonania wroga zza miedzy. To wszystko sprawia, że kibice Los Ches nie muszą się obawiać o motywację swoich ulubieńców. Canales stwierdził, że: „O trzecie miejsce będzie w tej chwili bardzo trudno, więc będziemy walczyć do końca, żeby zakończyć sezon na czwartym miejscu. Wiemy, że będzie do ciężkie zadanie, ponieważ są zespoły, które świetnie radzą sobie w lidze.” Młody pomocnik jest świadomy trudności jakie wiążą się z dotarciem na szczyt ligi, ale uważa, że to tylko lepiej zmotywuje zespół.

Sergio wspomniał też o, nadchodzącym wielkimi krokami, rewanżu w Lidze Mistrzów powiedział, że zawodnicy są „bardzo zmotywowani” przed decydującym meczem w fazie pucharowej Ligi Mistrzów z Paris Saint Germain. Zawodników nie zniechęca skomplikowana sytuacja przed rewanżem, spowodowana przegraną w pierwszym meczu na Mestalla(1-2). Trudno będzie uzyskać awans ale nie jest to niemożliwe. „Po pierwszym meczu znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji, ale w piłce nożnej wszystko może się zdarzyć. Jesteśmy bardzo zmotywowani i mamy nadzieję, że uda nam się uzyskać awans, by Valencia dalej była tam gdzie jej miejsce. W piłkarskiej Europie.”- zakończył Sergio Canales.

Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte