Żołnierz o spotkaniu z Rayo
Blanquinegros ponownie rozczarowali swoich kibiców i przegrali na własnym terenie z Rayo Vallecano 0:1. Głos po meczu zabrał snajper Nietoperzy, Roberto Soldado, który wyraźnie dał do zrozumienia, że to piłkarze są winni porażki.
„Każdy może mieć swoje zdanie i myśleć sobie co chce, ale jeśli mamy kogoś winić to tylko nas, piłkarzy. To my jesteśmy odpowiedzialni za wynik. Zespół jest w trudnej sytuacji, przegraliśmy już drugi mecz z rzędu na Mestalla, co nie może się zdarzać. W piątek musimy zdobyć trzy punkty, aby spokojniej wyjechać na święta. Damy z siebie wszystko by tak się stało” – zapewnia Żołnierz.
„Teraz nie ma już miejsca na żadne pomyłki, błędy i straty punktów. Malaga ma już siedem oczek więcej. Fakt, że teraz mają trudniejsze mecze, ale to nie ma znaczenia. Dla nas to ostatni sygnał by ich dogonić i musimy pokonać Getafe” – odpowiedział na pytanie, które dotyczyło walki o czwarte miejsce.
„Chcieliśmy wynagrodzić naszym fanom ostatni fatalny mecz na Mestalla z Realem Sociedad (2:5 – przyp. red.), jednak nie udało się, z czym nie możemy się pogodzić. Frustracja kibiców jest uzasadniona” – zakończył.
Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte