Strona główna
Szkoleniowiec Blanquinegros w dzisiejszym wywiadzie stwierdził, że najbliższe ligowe spotkanie będzie niezwykle ciężką próbą dla zespołu. Potyczkę z Almerią określił mianem „przerażającego meczu”.

Wyrównana kadra

Mamy 25 bardzo dobrych piłkarzy i na każdą pozycję przypada co najmniej dwóch konkurentów. W następnym spotkaniu nie zagrają niestety kontuzjowani i oczywiście Villa z Joaquinem. Szkoda, że nie będę mógł skorzystać z Zigicia czy Gavilana, którzy są w tej chwili bardzo potrzebni zespołowi. Mam nadzieję, że wrócą szybko do zdrowia i odbudują formę.

Mecz z beniaminkiem

Almeria to zespół budowany bardzo mądrze. W czasie zaledwie 26 lat istnienia klubu udało im się znaleźć w najwyższej klasie krajowych rozgrywek, a to wiele znaczy. Myślę, że niedzielne spotkanie będzie należało do bardzo trudnych, przerażających. Do takich zakwalifikowałbym m.in. mecz z Villarreal. Będziemy musieli rozegrać wspaniałe 90 minut, inaczej przywieziemy z południa Hiszpanii niekorzystny wynik.

Analiza rywala

Z tego co widziałem i słyszałem, wszyscy zawodnicy Almerii są bardzo zaangażowani w grę, począwszy od obrony po atak. Tydzień temu rozbili ekipę z La Coruny, dlatego zasługują na szacunek. Tworzą mocny, zgrany kolektyw. Beniaminek ten wyczekuje rywala na własnej połowie, a później bardzo szybko inicjuje akcje, w konsekwencji czego wyprowadzają zabójcze kontrataki. Z zimną krwią wykorzystują błędy przeciwnika.

Lista kontuzjowanych

Muszę z przykrością powiedzieć, że ani Vicente, ani też Zigic nie są jeszcze zdrowi. Ponadto jakiegoś urazu nabawił się też Gavilan. Wedle pierwszych diagnoz, Jaime będzie pauzował przez około 2 tygodnie.

La Liga

Uważam, że czas pokaże na co stać moją drużynę. Niewątpliwie jesteśmy w stanie gonić przodujące aktualnie w tabeli drużyny, ale wolałbym, aby to nam patrzyli z tyłu na plecy. Nie ukrywam, liga jest wyrównana, co też przy każdej okazji wypowiedzenia się otwarcie mówię. Nikt nie podaruje nam punktów w najsilniejszej lidze świata. Aspirujemy do mistrzostwa, a jeśli Bóg będzie chciał naszego zwycięstwa, to je na pewno odniesiemy.

Sytuacja Hildebranda

Ten temat trzeba na razie odstawić. Hildebrand dostał ostatnio szansę gry, lecz w następnym spotkaniu ujrzymy raczej Canizaresa. Obaj są w podobnej, dobrej dyspozycji, dlatego też stosujemy system rotacji. Jeżeli któryś z nich złapie zniżkę formy, wówczas siądzie na ławkę, to proste.

Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.es