Strona główna
Niekończąca się opowieść - tak można nazwać starania Valencii dotyczące sprowadzenia nowego rozgrywającego. Ostatnim celem transferowym Nietoperzy jest Rafael Van der Vaart, którego sprowadzenie jest w dalszym ciągu otwartą sprawą.

HSV Hamburg - obecny klub wychowanka amsterdamskiego Ajaxu od samego początku daje jasno do zrozumienia, że kluczowy zawodnik zespołu z AOL Arena nigdzie się nie wybiera. Nie zraża to jednak działaczy Nietoperzy, którzy raz po raz składają nowe oferty. Decydujący miał być wczorajszy dzień, w którym to niemiecka ekipa grała mecz w eliminacjach Pucharu UEFA. Występ Rafaela w tym spotkaniu oznaczałby, iż w razie transferu reprezentant Oranjes nie będzie mógł reprezentować swojej nowej drużyny w europejskich pucharach. Van der Vaart był w kadrze meczowej, jednak na murawie się nie pojawił. Oznacza to, że w dalszym ciągu istnieje możliwość - w przypadku sprowadzenia go na Estadio Mestalla - reprezentowania barw Valencii w Lidze Mistrzów przez utalentowanego Holendra. Jak donoszą media Rafael w ramach prostestu, by wymóc transfer na włodarzach HSV chce również opuścić najbliższe spotkanie ligowe.

Działacze Valencii mają zamiar dalej negocjować sprowadzenie Holendra, jednak nie zamierzają znacznie zwiększać oferty. Jak powiedział rzecznik prasowy klubu sprowadzenie Van der Vaarta "to jedynie alternatywa. Jeśli się nie uda, nie będziemy negocjować z nikim więcej. Jeśli jednak się uda to chętnie podpiszemy umowę z Rafaelem." Czasu pozostało niewiele, gdyż wraz z końcem miesiąca kończy się okienko transferowe. Warto dodać, że Holender jest już piątym kandydatem na rozgrywającego Ches. Wcześniej byli to Raúl García, Sneijder, Lucho González oraz Kallstrom.

Quique chce Van der Vaarta

Za sprowadzeniem Holendra jest szkoleniowiec Nietoperzy - Quique Sanchez Flores, który widzi w Van der Vaarcie idealną alternatywę dla Rubena Baraji, jako iż obaj prezentują zgoła odmienny styl gry. Trener Ches zawodnika Hamburga chce sprowadzić na Mestalla już od dwóch lat. Jego transfer pozwoliłby Valencii na grę rombem z dwoma napastnikami.

Hamburg mówi "Nie"

Brak Van der Vaarta we wczorajszym spotkaniu negatywnie odbił się na grze jego zespołu, który zremisował bezbramkowo z teoretycznie słabszym rywalem. Dyrektor sportowy HSV pozostaje jednak nieugięty: "Rafel musi zrozumieć, że jest ważną częścia drużyny i na żaden transfer się nie zgodzimy."

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: AS