Do ustalenia jedynie kwota odstępnego
Malaga osiągnęła porozumienie z Joaquinem w sprawie transferu, brakuje wyłącznie zgody pomiędzy klubami. Ale Malaga i Valencia są skazane na osiągnięcie porozumienia - donosi dziennik Malaga Hoy
.
O tym, że Joaquin wie o zainteresowaniu Malagi, andaluzyjska gazeta napisała w środę, w piątek ogłosiła, że porozumienie zostało zawarte. Negocjacje prowadzone były w maksymalnej dyskrecji, dlatego do prasy nie wyciekły żadne szczegóły umowy - jej długości lub wysokość zarobków, jakie Ximo miałby pobierać w nowym klubie. Malaga Hoy
argumentuje, że transfer jest nieunikniony, ponieważ Valencia chce i potrzebuje
sprzedać Joaquina, z uwagi na swoją delikatną sytuację finansową i wygasający w czerwcu 2012 roku kontrakt zawodnika. To dla Valencii ostatnia szansa, by na odejściu Joaquina zarobić.
Dziennikarze z Malagi zaznaczają, że Valencia również w tym sezonie szukać będzie oszczędności na sprzedaży zawodników, a tego lata Los Ches
nie mogą liczyć na wpływy aż tak obfite, jak w ubiegłe wakacje, gdy za niemal 90 mln euro klub z Estadio Mestalla opuścili David Villa, David Silva, Carlos Marchena, Nicola Zigic i Alexis Ruano. Malaga Hoy
nie podaje, w jakiej kwocie mógłby się zamknąć transfer Joaquina. Kilka dni temu Superdeporte
informowało, że prezydent Valencii Manuel Llorente będzie oczekiwać oferty w wysokości minimum 5 mln euro.
Joaquin nie jest jedynym piłkarzem, który znalazł się na celowniku klubu, będącego własnością szejka Abdullaha Al-Thaniego. Dyrekcja sportowa Malagi negocjuje transfery Ruuda van Nistelrooya (Hamburger SV), Lucio (Inter Mediolan), Diego Buonanotte (River Plate) i Pablo Piattiego (Almeria).
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Malaga Hoy