Strona główna

Sensacyjne wieści z Niemiec

Piotr Świca | 19.03.2011; 23:02

Van Nistelrooy oferuje swoje usługi Valencii!

Braulio Vázquez, osoba odpowiedzialna za negocjacje kontraktów graczy klubu z Hiszpanii, podczas pobytu w Niemczech w sprawie odnowienia umowy Hedwigesa Maduro otrzymał nieoczekiwaną propozycję od jego agenta, Rodgera Linse. Owszem, chodziło o Holendra, jednak o nazwisku, które zna cała Europa - van Nistelrooy.

Znany napastnik jest sfrustrowany postawą działaczy Hamburga, którzy nie chcieli puścić zawodnika do Realu Madryt podczas zimowego okienka transferowego za żadną cenę. Teraz wiadomo, że nie podpisze nowej umowy, która kończy się w czerwcu tego roku. Ponieważ piłkarz nadal czuje się na siłach, aby grać na najwyższym poziomie w Lidze Mistrzów, polecił swojemu agentowi szukanie klubu, który chciałby przygarnąć go pod swoje skrzydła. Holender poważnie myśli o Valencii, mającej doskonałe kontakty z Linsem.

Mający obecnie 34 lata snajper (kolejne urodziny obchodzi 1 czerwca) na drugi plan zepchnął kwestię zarobków. Fortuny dorobił się, grając w Manchesterze oraz Realu Madryt, teraz zależy mu tylko na czerpaniu czystej radości z gry. Dlatego mówi się, że zrezygnuje ze sporej gaży (4 mln € za sezon) i zadowoli się mniejszymi zarobkami, podpisując kontrakt na jeden sezon. Nie wiadomo jednak, czy wiekowy napastnik będzie w sferze zainteresowań działaczy z Mestalla, dysponujących obecnie trzema nominalnymi napastnikami. Możliwe, że w razie odmowy Valencii van Nistelrooy powróci do klubu, w którym zaczynał zawodową karierę - PSV Eindhoven.

W całej swojej karierze Holender zdobył 371 bramek w 612 występach. Ta łatwość w zdobywaniu goli przysporzyła mu reputacji jednego z najlepszych napastników ostatniej dekady. W każdym z klubów, w których grywał, jego rola była nie do przecenienia; również w tym sezonie w Hamburgu, gdzie mimo wieku, jest jedną z kluczowych postaci niemieckiego zespołu.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Superdeporte