Strona główna

Gigant na celowniku!

Zibi | 04.08.2007; 21:20
Trudno jednoznacznie sprecyzować stanowisko zarządu Valencii wobec obsady pozycji drugiego napastnika – partnera Davida Villi. Quique Flores nieustannie domaga się sprowadzenia kolejnego napastnika, twierdząc, iż transfer jest niemal nieodzowny. Jednym z zainteresowanych w przeprowadzkę jest snajper Serbii i ligowego średniaka z Santander – Nicola Zigic.

W poprzednim sezonie gracz 10 w tabeli Racingu zagrał w zaledwie 13 meczach, w których to 5 razy zdołał trafić do siatki rywala. Do Hiszpanii przeniósł się latem 2006 roku z Crveny Zvezdy Belgrad za 4 miliony euro. Co ciekawe, piłkarz mierzy 202 cm wzrostu, tym samym jest on jednym z najwyższych piłkarzy świata.

Kantabryjski zespół jest w stanie spieniężyć Nicole Giganta, jednakże włodarze klubu z El Sardinero ewaluują wokół niebotycznej sumy – 20 milionów euro. Do ew. transferu można by włączyć któregoś z piłkarzy obecnej kadry Floresa. Pozyskanie Żigicia nie będzie niestety łatwym zadaniem. Zarząd Racingu odrzucił już propozycję Villareal, która opiewała na 12 mln. Rywal zza miedzy starał się też dołączyć do transakcji Cazorlę i Lopeza Vallejo ( ostatecznie wylądował w Realu Saragossa). Serb jest również na celowniku drużyny Svena-Gorana Ericssona (Man. City), Fenerbahce oraz Werderu Brema.

Sprowadzeniu na Mestalla ww. zawodnika sprzeciwia się Ruiz – Nie zapominajmy o innych pozycjach, które też wymagają wzmocnienia. Nie możemy wydać tak wielkiej kwoty, jaką życzy sobie klub z Santander – tłumaczył. - Zamierzamy kupić jeszcze dwóch piłkarzy więc musimy kompetentnie negocjować. Priorytetem jest z pewnością klasowy rozgrywający.

Właściwie nic nie stoi na przeszkodzie w sprowadzeniu Serba oprócz pieniędzy. Po przewlekłych zatargach sterników Ches z prezesami Racingu Santander nie ma już śladu. Podczas ostatniego meczu Blanquinegros z Kantabryjczykami na El Sardinero, Juan Soler podał rękę Francisco Perni ogłaszając wszem i wobec zgodę.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Las Provincias