Strona główna

Manny marzy o mundialu

Manuel Fernandes w tym sezonie nie zdołał przekonać do siebie Unaia Emery‘ego na tyle, na ile udało mu się to w końcówce ubiegłorocznej temporady. Portugalczyk, który nie może liczyć na miejsce w pierwszym składzie zamierza zmienić wkrótce klub.

Fernandes zakomunikował, iż będzie analizował wszelkie możliwe opcje, jakie pozwolą mu opuścić Valencię w zimowym okienku transferowym: Chcę odejść z Valencii. Powrót do Benfici nie będzie sprawą prostą, ale myślę także o innych zespołach ligi portugalskiej - przyznał pomocnik.

Z pomocą wychodzi Manuelowi Sporting Lizbona, który chciałby wcielić go w swe szeregi jeszcze zimą. Klub Fernandesa jeszcze niedawno nie był zwolennikiem takiego rozwiązania, ale rozwój wypadków z prośbą piłkarza na czele, przybliżył tę opcję ku możliwej realizacji. Ewentualny transfer jeszcze w styczniu miałby być jedynie półrocznym wypożyczeniem.

Fernandes marzy o wyjeździe do Afryki na mistrzostwa świata w piłce nożnej i zdaje sobie sprawę, że czas jaki spędza na boisku może być dla Carlosa Queiroza niedostatecznym do wysłania w jego kierunku powołania.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Superdeporte