Strona główna

Fernandes może grać!

Lolek | 19.11.2009; 11:12

Gotowy na mecz z Lille?

Można by rzec - nareszcie. Po ponad półrocznym wykluczeniu z gry Portugalczyk zdaje się być w pełni sił. Deklaruje to i on, i sztab medyczny odpowiedzialny za jego leczenie. To dobra wiadomość, szczególnie patrząc przez pryzmat spotkań czekających Valencię w grudniu.

Podczas zajęć Unai Emery spytał gracza wprost, czy ten jest gotowy zagrać. Podczas rozmowy trener wypytywał pomocnika o jego przygotowanie fizyczne i psychiczne. Ten odpowiedział, że grać może zaraz po zgodzie sztabu medycznego klubu, a sam nie może doczekać się wybiegnięcia na boisko. Ważne ogniwo zespołu Emery'ego może być dla niego alternatywą bardzo potrzebną już w grudniu - wtedy to bowiem Valencia ma do rozegrania pięć spotkań w okresie 18 dni - trzy w lidze i dwa w Lidze Europy.

Ostatni raz Fernandes zagrał w lipcu. Kontuzja, jakiej się nabawił - złamanie kości strzałkowej - była na tyle poważna, że gracz nie mógł kopać piłki aż do teraz. Dodatkowo po drodze Portugalczyk nabawił się drugiego urazu, co jeszcze bardziej opóźniło jego powrót na boisko. Przez ostatni tydzień Manuel trenował już pełną parą mając na uwadze słowa trenera, który chce jego powrotu na boisko jak najwcześniej.

Próba Vicente

Równie optymistycznie można patrzeć na sprawę Vicente Rodrígueza. Po udanym zabiegu piłkarz wziął udział w kilku zajęciach, które miały potwierdzić zanik bólu i zdolność do gry. Wczoraj ikona klubu brała udział w podwójnej sesji, a już dzisiaj ma szansę wyjść na boisko treningowe i ćwiczyć razem z grupą.

Kategoria: Raporty Medyczne | Źródło: Super Deporte