Trener Valencii, Unai Emery, który przed zbliżającą się ligową potyczką z FC Barcelona z powodu licznych kontuzji zawodników nie znajduje się w zbyt komfortowej sytuacji, wyznał, iż występ najskuteczniejszego strzelca zespołu, Davida Villi, stoi pod dużym znakiem zapytania, a on sam nie będzie za wszelką cenę ryzykował zdrowia El Guaje.
W wypowiedzi dla hiszpańskich mediów Emery przyznał, iż liczy na Villę, ale podkreślił również, że nie postawi na niego w meczu z Barcą, jeżeli ten nie będzie gotów do gry w stu procentach.
„Wszyscy chcemy powrotu Davida w jak najkrótszym czasie, ale jeszcze ważniejsze jest jego zdrowie. Zagra tylko wtedy, gdy będzie na to gotów. Po tym, co zaobserwowaliśmy w minionym tygodniu, Villi zabraknie w meczu z Barceloną, jednakże ostateczne decyzje zapadną przed samym spotkaniem”.
Emery nawiązał także do sytuacji innych kontuzjowanych zawodników, w tym Asiera Del Horno, Jeremy’ego Mathieu oraz Manuela Fernandesa. Według baskijskiego trenera urazy wymienionych zawodników nie są poważne i wrócą oni do gry już w najbliższym czasie. Optymizmem napawa także forma Rubena Baraji, który po kontuzji wrócił do normalnych zajęć z zespołem.
Kategoria: Raporty Medyczne | Źródło: Marca