Strona główna

Manuel Llorente, obecny prezydent Valencii, spotkał się w minioną środę z agentem, a jednocześnie ojcem Juana Maty w sprawie renegocjacji kontraktu piłkarza. Obaj panowie spotkali się w loży Coliseum Alfonso Pérez Muñoz. Wolą zarówno jednej, jak i drugiej strony jest jak najszybsze osiągnięcie porozumienia bez zbędnego przedłużania pertraktacji.

Prezydent Llorente potwierdził na antenie Ràdio Nou, iż spotkał się z przedstawicielem Maty, jednak nie podał żadnych istotnych szczegółów. W wywiadzie nie padły ani konkretne terminy, ani kwoty. Włodarz Valencii wspomniał jedynie o tym, iż ma nadzieję, że trudna sytuacja ekonomiczna klubu nie będzie przeszkodą w negocjacjach, a Juan Mata stanie się na długie lata jednym z filarów nowego projektu Valencii.

Wspomniany pośpiech spowodowany jest rzekomą aktywnością Barcelony. Katalończycy od dłuższego czasu upatrują w młodym Hiszpanie wzmocnienia, dlatego Llorente chciałby zakończyć całą sprawę najpóźniej w połowie października. Jak zapewnia, mimo trudnej sytuacji finansowej Valencia postara się zapewnić graczowi godziwe zarobki, odzwierciedlające jego umiejętności i wkład w grę drużyny.

Obie strony zapewniają, że w toku negocjacji każda z nich starać się będzie wysłuchać i zrozumieć drugą. Valencia bowiem pogrążona jest w kryzysie finansowym, a ambicje młodziana mają prawo być wygórowane. Manuel Llorente bardzo ceni sobie profesjonalizm obu panów - Maty na boisku i poza nim, a ojca jako reprezentanta interesów syna. Prezydent klubu zachwycony jest również postawą rodziny Juana, gdyż gdyby nie cierpliwość i wyrozumiałość z jej strony, rozpoczęcie renegocjacji byłoby znacznie trudniejsze, nie mówiąc o samym podpisaniu nowego kontraktu.

Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte