Luis Tamargo, agent Davida Villi, zamierza spotkać się dziś z Vicente Soriano, by omówić kwestie transferu swojego klienta do Barcelony. I choć Soriano jasno daje do zrozumienia, że będzie starał się przekonać Villę do pozostania w klubie, przedstawiciel El Guaje otwarcie przyznaje, że David bardzo chciałby grać w katalońskim klubie. Nie chodzi o pieniądze, ale o trofea, których zdobycie umożliwiłaby Villi gra w niebiesko-granatowych barwach.
Obecne władze Valencii - Manuel Llorente i Javier Gómez - nie zamierzają rozmawiać o sprzedaży Villi, jeśli na stole nie zostanie położona skandalicznie skandaliczna
oferta. Tamargo jest jednak świadom, że niekoniecznie oni będą decydować o przyszłości asturiańskiego snajpera, dlatego zamierza przedstawić wolę El Guaje Vicente Soriano, przedstawicielowi grupy nowych właścicieli klubu.
David Villa ma być już po ustaleniach indywidualnego kontraktu z Barceloną. Wszystko zostało omówione podczas spotkania z dyrektorem sportowym Dumy Katalonii, Txiki Begiristainem. Zabierz mnie do Barcelony
- podobno nalegał El Guaje podczas spotkania w Balneario de Salinas.
Wczoraj krążyły pogłoski, jakoby Valencia miała przystać na ofertę Barcelony wynoszącą 45 mln euro plus wypożyczenie Ediura Gudjonsena, ale Fernando Gómez zaprzeczył tym informacjom.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Las Provincias