Strona główna

Po wstrzymaniu negocjacji z Realem Madryt dotyczących transferu Davida Villi, usługami El Guaje zainteresowały się inne wielkie, europejskie zespoły, na czele z finalistami ostatniej edycji Champions League, FC Barceloną i Manchesterem United. Szukający wzmocnień potentaci według nieoficjalnych doniesień są skłonni zaoferować Valencii warunki znacznie korzystniejsze od tych, jakie proponował Florentino Perez.

Wiceprezydent Barçy, Rafael Yuste, w wypowiedzi dla Radio Catalunya przyznał, że klub z Katalonii prowadzi otwarte rozmowy w sprawie pozyskania Villi: „To prawda, rozmawiamy w sprawie transferu Davida Villi, jednak jest więcej zawodników chętnych do gry w barwach Barcelony. Tego typu sprawy należą jednak do sekretariatu technicznego oraz trenera”.

Zdaniem hiszpańskich mediów Barça ma już konkretny plan, jak sprowadzić Villę na Camp Nou. Według dziennikarzy, Laporta jest w stanie przelać na konto Valencii sumę 40 milionów euro, a do tego zaoferować prawa do karty dwóch zawodników – Martina Caceresa oraz Bojana Krkicia, którego Valencia mogłaby wypożyczyć z opcją kupna.

Poważną alternatywą dla oferty Barcelony jest propozycja Manchestru United, szukającego wzmocnień po oddaniu do Realu Madryt Cristiano Ronaldo. Sir Alex Ferguson, który jeszcze niedawno był w stanie przeznaczyć na Villę około 30 milionów euro, według Daily Mirror zdecydował się na wydatek rzędu 50 milionów, co ma stanowić przeciwwagę dla warunków zaproponowanych przez Barcelonę. Niestety dla Fergusona, na korzyść Blaugrany przemawia fakt, iż Villa nie chce opuszczać Hiszpanii.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Marca