Weteran Villarreal, prawy obrońca i drugi kapitan zespołu, Javi Venta, skomentował w lokalnej prasie spekulacje na temat swojej przyszłości. Media sugerowały, że zawodnik ma już podpisany kontrakt ze Sportingiem Gijon, choć pojawiały się nawet opinie, że piłkarz jest w notesie Fernando Gomeza, jako jedna z możliwych alternatyw dla Miguela Brito, prawego defensora Valencii.
Śmieszą mnie informacje, które czytam, gdyż mówiło się już, że podpisałem kontrakt ze Sportingiem, czego nie mogę zrobić, ponieważ mój obecny klub ciągle ma mnie w swoich planach. Dlatego nie mogę podpisać żadnych kontraktów, dopóki Villarreal nie wypowie się w tej kwestii
- zapewniał Venta.
Ponadto, jak twierdzi piłkarz, w Villarreal czuje się szczęśliwy i potrzebny, dlatego ten klub będzie pierwszym, którego oferta będzie przez niego niewysłuchana. Do wyklarowania się sytuacji ligowej, Venta nie zamierza jednak podejmować żadnych zobowiązujących kroków - jak zauważa, wiele klubów, w tym Sporting, nie są pewne swojej przyszłości
.
Javi Venta swoją karierę rozpoczynał w innym asturiańskim klubie - Realu Oviedo, dlatego ewentualny transfer do Sportingu byłby powrotem do rodzimych stron.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: SuperDeporte