Strona główna

Emery krótko o meczu

Zibi | 30.01.2009; 20:32

Chwilę po wczorajszej porażce swoimi spostrzeżeniami podzielił się szkoleniowiec Valencii, który żałował, że jego drużyna nie potrafiła utrzymać korzystnego rezultatu, dającego przepustkę do dalszej gry w Pucharze Króla Hiszpanii.

Emery zaznaczył, że jego zespół „nic nie kalkulował”, gdy na tablicy świetlnej widniał remisowy wynik. Słabą grę w drugiej połowie tłumaczył świetną dyspozycją rywali, którzy robili wszystko, by wydrzeć zwycięstwo.

„Jestem zadowolony. Walczyliśmy ile sił w nogach, lecz Sevilla dzięki swym atutom i strategii w końcowych minutach meczu osiągnęła awans”.

„Wszyscy żałujemy przegranej, gdyż cała drużyna ciężko pracowała i chciała osiągnąć tak bliski przecież półfinał. Musimy teraz zapomnieć o rewanżu i przygotowywać się do kolejnych spotkań ligowych, które są dla nas bardzo ważne. Gratulujemy Sevilli”.

Ponadto powiedział, iż „zespół nie zamierzał się cofać i chcieliśmy się jak najdłużej utrzymywać przy piłce, ale Sevilla mocno naciskała i ostatecznie postawiła na swoim”.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca