Strona główna

20-letni Ximo Navarro oraz jego agent, Domingo Sevillano, zawarli z Valencią umowę, dzięki której piłkarz będzie prezentował klub z nietoperzem w herbie do końca czerwca 2013 roku.

Canterano, który w bieżącym sezonie zadebiutował w pierwszym składzie i rozegrał dwa spotkania Copa del Rey z Portugalete, odtąd przestaje być łatwym kąskiem dla konkurentów Valencii – koszty sprowadzenia piłkarza w sytuacji sprzed podpisania profesjonalnego kontraktu to 120 – 150 tys. euro. Obecna umowa z Ximo obowiązywała do 30 czerwca 2009 roku, później młody defensor byłby wolny, co skrzętnie zauważyli włodarze innych klubów, m. in. Espanyolu Barcelona. Wolą zawodnika było jednak pozostanie w Valencii i walka o miejsce w kadrze Unaia Emery’ego. Kontrakt z lewantyńskim klubem nie oznacza sportowego awansu dla Navarro, defensor nadal będzie występował w zespole rezerw i wyłącznie od baskijskiego szkoleniowca zależy, czy znajdzie się w pierwszej drużynie oraz czy dołączy do przygotowań do sezonu 2009/2010.

Urodzony 19 września 1988 roku Navarro pierwsze kroki w futbolowej karierze stawiał w szkółce Benimar, skąd trafił do kadetów Valencii. W juniorach, pod batutą Oscara Fernandeza nieomal sięgnął po potrójną koronę, zabrakło jedynie sukcesu w Pucharze, gdzie w finale lepsze okazało się Albacete. Sezon 2007/2008 to przenosiny do Valencii Mestalla, z którą po zwycięstwach w fazie play off udało się awansować do Segunda B (trzecia liga hiszpańska). Jego nominalną pozycją jest prawa flanka obrony, jednak z konieczności potrafi zagrać również i po przeciwległej stronie.

Pomimo faktu, iż Emery z powodu zawieszenia Miguela ma kłopoty z obsadzeniem prawej części linii obronnej – w sobotę na tej pozycji wystąpił Albelda –, na obecną chwilą Ximo nie jest wcielany do pierwszego teamu i nie otrzymał powołania na mecz z Racingiem, choć Mestalleta tego dnia odpoczywa. Navarro gra dla rezerw, ale musi nosić specjalny ochraniacz, po tym jak doznał pęknięcia kości łódeczkowatej lewej ręki.

Następnym wychowankiem podpisującym profesjonalny kontrakt, a priori, powinien być Michel. Fernando od kilku tygodni rozmawia z przedstawicielem napastnika, którego sytuacja różni się nieco od tej Ximo Navarro: kontrakt Michela kończy się wprawdzie w czerwcu tego roku, jednak klub może skorzystać z klauzuli zawartej w umowie, wedle której Michel zostałby w Valencii jako amator przez kolejny sezon.

Aktualizacja:

Późnym popołudniem oficjalny serwis internetowy klubu nie tylko potwierdził podpisanie kontraktu z Ximo Navarro, ale także ujawnił informację o zawarciu podobnej umowy z Michelem Herrero. Kontrakt z 20-letnim delantero będzie obowiązywać do końca czerwca 2013 roku.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Super Deporte/Valenciacf.com