Strona główna

Renan o meczu z Atletico

Rivv | 01.01.2009; 23:23

Bramkarz Los Ches Renan Brito wciąż wierzy w dogonienie Barcelony i nawiązanie z nią równorzędnej walki o mistrzostwo Hiszpanii. Brazylijczyk wie jednak, że do rozpoczęcia pogoni za Katalończykami potrzebne są trzy punkty w konfrontacji z Atletico Madryt.

Portero uważa, że strata 11 punktów do przewodzącej ligowej stawce drużyny z Camp Nou jest do odrobienia, jednak by tak się stało, Atletico nie może wywieźć żadnego punktu z Estadio Mestalla: - Chcemy wygrać, by zbliżyć się do drugiego miejsca i zmniejszyć stratę do Barcelony. Chcemy zagrać dobrze i przekształcić naszą Mestallę w fortecą. Z siłą naszych fanów możemy zagrać wielki mecz.

Renan nie boi się ataku drużyny ze stolicy złożonej ze znakomitych napastników, takich jak Diego Forlan, Sergio Aguero czy Simao Sabrosa: - Liga hiszpańska jest zdominowana przez wspaniałych ofensywnych graczy i Atletico na pewno takich ma. Jednakże my też mamy świetnych zawodników i oni muszą obawiać się Davida Villi czy Juana Maty.

Zawodnicy Valencii już dziś stawili się na pierwszym treningu drużyny w tym roku. Dla brazylijskiego bramkarza zrozumiałe jest, że zespół trenuje już 1 stycznia: - Musimy trenować w dzień Nowego Roku, ponieważ otwieramy go dwoma kluczowymi meczami. Musimy mocno pracować nad mentalnością i być w dobrej kondycji fizycznej, więc tego, że trenujemy, mogliśmy się spodziewać.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca