W tym sezonie, jednym z najważniejszych ogniw zespołu jest młody Kanaryjczyk - David Silva, który obecnie jest jednym z najmniej zarabiających piłkarzy w Valencii. Z tego właśnie powodu, podczas wczorajszego ranka, doszło do spotkania pomiędzy prezydentem klubu - Juanem Solerem, a agentem piłkarza - Amadeo Rengelem.
Władze klubu z chęcią zaproponują nowy kontrakt, jednak nie chcą, aby Silva zarabiał tyle, ile największe gwiazdy zespołu, bowiem uważają, że jeden udany sezon to nie wszystko. Gdyby teraz zarabiał tyle, ile na przykład Joaquin, to w przyszłości mógłby zarządać jeszcze większej sumy, na którą nie byłoby stać klubu, co w konsekwencji doprowadziłoby do sprzedaży piłkarza.
Z kolei przedstawiciel Hiszpana twierdzi, że Silva jest już na tyle ukształtowanym piłkarzem, że powinien zarobiać tyle samo, ile jego starsi koledzy, argumentując to tym, iż jest pewnym elementem zespołu, a jego dobrą grę dostrzega nawet selekcjoner reprezentacji Hiszpanii - Luis Aragones.
Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte