Strona główna
Dyrektor sportowy „Nietoperzy” nawiązując do udziału Amedeo Carboniego w próbach sprzedaży Davida Villi, powiedział na antenie Radio 9, że wiele osób wtrącało się w negocjacje z Realem Madryt.

- Wiedziałem od początku, że Carboni uczestniczy w rozmowach z Realem, ale nie działał on w imieniu Valencii. Myślę, że Włoch robił to raczej w charakterze indywidualnym.

Zapytany o przyszłe, być może zimowe, wzmocnienia ekipy, wyznał jedynie: „drużyna potrzebuje bardziej ofensywnego zawodnika niż obrońcy”. Podkreślił, iż „klub będzie szczegółowo penetrować rynek transferowy w zimowym oknie, bo dlaczego by nie? Może się okazać, że właśnie wtedy znajdziemy idealnego kandydata do wzmocnienia naszego składu”. Na odchodne rzucił: „skoncentrujemy się na znalezieniu młodego i utalentowanego obrońcy, który stanowiłby alternatywę dla Miguela”.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Las Provincias