Strona główna
Juan Manuel Mata, piłkarz Valencii, przyznaje że dwumecz o Superpuchar Hiszpanii będzie dla niego wyjątkowy, zaś pokonanie jego byłej drużyny i sięgnięcie po trofeum na początku sezonu byłoby bardzo dobre.

To będzie szczególny mecz, tak jak i zeszłego roku. Zawsze miło jest grać przeciwko Realowi Madryt i byłoby wspaniale, gdybyśmy rozpoczęli sezon od wygrania Superpucharu, stwierdził Mata, który już w poniedziałek dołączy do kolegów z kadry Hiszpanii U-21.

Indagowany o oręż, jakim musi posłużyć się Valencia w spotkaniu z Królewskimi, zapewnia że Nietoperze spróbują pokazać się jako zgrana i solidna drużyna. Postaramy się prowadzić grę, rywale mają trudności, gdy nie posiadają piłki i miejmy nadzieję, że biorąc pod uwagę czynnik rozgrywania meczu na Estadio Mestalla uda nam się osiągnąć korzystny rezultat.

Mata zapewnia, że zarówno kibice, klub jak i zawodnicy chcieli pozostania Silvy, ponieważ nigdy nie jest w porządku, gdy gracze jego pokroju opuszczają zespół. Jesteśmy zadowoleni z faktu, że nadal będzie grał w Valencii. Mamy nadzieję, że – dla dobra zespołu – w tym sezonie nam się powiedzie.

Wychowanek Realu Madryt wydaje się nie zaprzątać sobie głowy możliwością dołączenia do dorosłej kadry Hiszpanii, w której w roli szkoleniowca w oficjalnym spotkaniu niebawem zadebiutuje Vicente del Bosque. Jestem spokojny w kadrze U-21. Dla nas, którzy tam występują, marzeniem jest zadebiutować pewnego dnia w pierwszej drużynie, ale póki co podchodzę do tego ze spokojem, mam przecież dopiero 20 lat. Piłkarz przypomniał dziennikarzom, że del Bosque – ex-trener Realu Madryt oraz jego rezerw, Castilli – zna doskonale rezerwy stołecznego klubu, w których występował także i Mata, dlatego powołanie do reprezentacji przez del Bosque stałoby się dla młodego zawodnika Valencii powodem do dumy.

Kończąc, Juan potwierdził, że wszyscy piłkarze są bardzo szczęśliwi z metod, jakie stosuje trener Unai Emery, ponieważ stworzył wspaniałą atmosferę i każdy chce dokonać czegoś ważnego. Mam nadzieję, że zagram kiedy tylko Emery o tym zadecyduje. Na pozycji, na której występuję jest duża rywalizacja, ale trzeba pamiętać, że rywalizujemy na trzech frontach i myślę, że dla każdego znajdzie się czas na zaprezentowanie swoich możliwości, zakonkludował.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca