Strona główna

Arizmendi: Plotki niewiele dla mnie znaczą

Dzidek | 07.08.2008; 14:58
Angel Javier Arizmendi, piłkarz Valencii, przyznał w wywiadzie udzielonym po jednej z sesji treningowych w Paternie, że nie przejmuje się pojawiającymi doniesieniami o jego rychłym odejściu, m. in., dlatego że nikt z klubu nie kontaktował się z nim w tej sprawie.

Plotki niewiele dla mnie znaczą. Żaden z przedstawicieli klubu nie rozmawiał ze mną o ewentualnym wystawieniu na listę transferową i nie wiem jakie są ze mną wiązane plany. Zresztą, dlaczego miałbym się martwić? W piłkarskim świecie dla każdego profesjonalisty oczywistym jest, że zawodnicy robią to, czego wymagają od nich kluby, a pewnego dnia możesz już być niechcianym.

24-latek nadmienił również, iż w szatni panuje żądza zwycięstwa w dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt, ponieważ tytuł jest atrakcyjny, zaś rywal mocny. Arizmendi stwierdził, że zespół jest optymistycznie nastawiony do nadchodzącego wielkimi krokami sezonu i na pewno postara się pokazać ze znacznie lepszej strony, aniżeli w minionych rozgrywkach, jednak uważa za nonsens wyznaczanie sobie celów już teraz. Natenczas staramy się osiągać cele na najbliższą przyszłość i wprowadzać w życie polecenia, które przekazuje nam trener. Emery żyje każdym treningiem i przekazuje tę intensywność zawodnikom.

Kończąc, oświadczył że pozostaje w dobrych stosunkach z Davidem Albeldą i cieszy się z ustabilizowania jego sytuacji w Valencii.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca