Strona główna
Trener Valencii Unai Emery z niemałym roztargnieniem musi spoglądać na listę zawodników, których może mieć do dyspozycji w przyszłym sezonie - a jest to niemal 40 nazwisk. Odpowiedzialny za transfery Juan Sanchez zapewnia jednak, że trener będzie miał w kadrze tylko tych zawodników, których chce mieć. Niechcianą resztą zajmie się on - szukając każdemu nowych pracodawców. Czasu na rozwiązanie problemu zbyt szerokiej kadry coraz mniej, bowiem przygotowania do nowego sezonu ruszają już w przyszłym tygodniu.

Sztab szkoleniowy do Walencji zjechać ma do końca tygodnia, najważniejszy człowiek- Unai Emery - w stolicy Turii zawita już jutro. Z relacji Juana Sancheza wynika, że Emery jest gotowy i bardzo chętny do pracy w nowym klubie, ale treningi rozpocząć ma tylko z tymi zawodnikami, którzy znajdują się na jego znacznie skróconej, prawdopodobnie 21-osobowej liście.

Rodzi się więc pytanie co z pozostałymi zawodnikami, którzy do poniedziałku nie zdążą opuścić klubu. Czy czeka nas powtórka sytuacji sprzed ponad pół roku, kiedy to w klubie, ale z dala od drużyny znaleźli się Angulo, Albelda i Canizares? Juan Sanchez uspokaja - według niego, wszyscy zbędni w kadrze Emery'ego znajdą nowy klub, choć dodaje, że czasem kwestie transferów mogą się z różnych przyczyn opóźniać.

Najbliżej odejścia jest obecnie dwójka młodych, powracających z wypożyczenia skrzydłowych- Gavilan oraz Sisi, którzy znajdują się na liście życzeń kilku klubów. Oprócz nich, najbardziej niepewnymi swej sytuacji są Butelle, Albelda, Estoyanoff, Hugo Viana, Manuel Fernandes i Regueiro. Ciągle ważą się losy Evera Banegi oraz Nicoli Zigicia - piłkarze ci nie znajdują się na wspomnianej 21-osobowej liście Emery'ego, ale ostatecznie do kadry mogą zostać włączeni. Wymienieni wcześniej zawodnicy możliwości takiej najprawdopodobniej już nie mają i wszystko wskazuje na to, że na stałe opuszczą oni Valencię. Do tej pory zrobiła to dopiero dwójka zawodników szerokiego składu - Marco Caneira - przechodząc do Sportingu oraz Sunny - udając się na wypożyczenie do Osasuny.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Super Deporte