Dyrektor naczelny, Juan Mayor, oraz sekretarz techniczny drugoligowego Alicante CF, Felipe Ferrándiz, podjęli rozmowy z Juanem Sanchezem, wynikiem których miałoby zostać zawarte porozumienie, a na mocy którego kilku piłkarzy Mestallety zostałoby wypożyczonych.
Dopiero co promowana do drugiej hiszpańskiej klasy rozgrywkowej, drużyna Alicante, zamierza poczynić śmiałe ruchy ku temu, by w przyszłym sezonie na dobre zadomowić się na szczeblu drugoligowym. Do tak szczytnego celu będzie jej potrzebnych kilka wzmocnień, ale zadbać należy również o szeroką i wyrównaną kadrę, której naocznym przykładem stanie się ciekawa, ale nie zła, ławka rezerwowych. Działacze Alicante upatrują ostoję w niektórych piłkarzach drugiego zespołu Valencii – VCF Mestalla.
- Chcielibyśmy zawodników o nieprzeciętnych predyspozycjach, którzy z różnych przyczyn nie mogą grywać regularnie bądź nie są brani pod uwagę przez trenera.
Porozumienie o tyle wydaje się bliższe ze względu na to, iż w ostatnich latach między obydwoma klubami istniały ciepłe relacje. Wzorem tego było wypożyczenie młodego defensora Valencii José Manuela Catalá, do którego Los Ches mogą rościć sobie wciąż prawa.
Ponadto, Juan Mayor wespół z Felipe Ferrándizem utrzymują z Valencią od latświetne kontakty, co przy wizycie i podpisaniu współpracy między obiema stronami w Villajoyosa zostało tylko formalnie potwierdzone.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Super Deporte