Strona główna

Morientes za Atlantyk się nie wybiera.

sebol | 29.05.2008; 17:37
Im bliżej początku okienka transferowego tym więcej spekulacji i zawirowań transferowych wokół piłkarzy. Chętnych do sprowadzenia graczy Valencii także nie brakuje, bez względu na to, czy są to kluby europejskie, czy spoza kontynentu.

Kolejnym obiektem zainteresowania innej drużyny jest Fernando Morientes. Jego agent Ginés Carvajal dostarczył ostatnio do klubu ofertę jednego z potentatów Major League Soccer - amerykańskiej futbolowej ekstraklasy. Oferta została jednak szybko odrzucona, a Moro może jak narazie spać spokojnie.

Fernando nie ma zamiaru pójść w ślady Becks'a ponieważ w Valencii czuje się bardzo dobrze, nadto został mu jeszcze rok kontraktu do wypełnienia. Gracz dla którego ostatni sezon był dosyć pechowy: zmagał się z urazami i nie grał tak często jakby tego pragnął, jeśli zdrowie będzie dopisywało, może okazać się pewnym punktem kadry Emery'ego, a co za tym idzie, powiększyć swój bramkowy dorobek w barwach Los Ches.

Kategoria: Ogólne | Źródło: marca