Strona główna

Palop kandydatem do gry na Mestalla

Dzidek | 28.05.2008; 17:35
Andres Palop stał się faworytem do wzmocnienia bramki Valencii w nadchodzącym sezonie. Na biurko dyrektora sportowego trafiła niezliczona liczba ofert, o czym pisaliśmy wczoraj, jednak Los Ches są zdecydowani, by sprowadzić obecnego portero Sevilli. Pozycja golkipera to jedna z najważniejszych pozycji do obsadzenia, po tym jak z klubem pożegnali się Santiago Canizares oraz Juan Luis Mora. W efekcie Unai Emery ma do dyspozycji Timo Hildebranda oraz ewentualnie zawodników z Mestallety, czyli Salvę i Guaitę.

Póki co Palop przygotowuje się wraz z reprezentacją Hiszpanii do mistrzostw Europy,a z Sevillą wiąże go kontrakt do końca czerwca 2011 roku.

Z oczywistych przyczyn wyeliminowana została opcja zakupu Diego Alvesa z Almerii – golkiper ma zapisaną w umowie klauzulę odstępnego w wysokości 15 milionów euro, a sam klub nie chce sprzedawać go za mniej niż 10 milionów euro.

Rozważano również sprowadzenie na Estadio Mestalla Diego Cavalieriego z Palmeiras, jednak współczynnik piłkarskiej jakości do ceny przeważył na korzyść Palopa. Andres ma 34 lata, z pewnością czeka co najmniej kilka sezonów gry na najwyższym poziomie i uważa się go za dość pewny punkt drużyny, co nabiera większego znaczenia, gdy wspomni się rok wahań w bramce Valencii, gdzie Hildebrand zawiód, jeżeli chodzi o pewność bronienia.

Negocjacje z Sevillą nie będą należeć do łatwych, a sam piłkarz nie będzie zmuszał swoich obecnych przełożonych do wydania zgody na jego odejście. – Jestem wdzięczny Sevilli za szansę, jaką tutaj otrzymałem. Wróciłem do szczęścia, które straciłem w Valencii – mówił zawodnik. Nie ma co się dziwić, bowiem w Sevilli Palop miał okazję zdobywać zarówno europejskie, jak i krajowe trofea, a dzięki dobrym występom znalazł się również w 23-osobowej kadrze na Euro.

Palop to wychowanek Valencii. Jako że w minionych latach numerem 1 między słupkami bramki blanquinegros był Santi Canizares, w lipcu 2005 Andres zdecydował się odejść do Sevilli. Tam szybko stał się pewnym punktem zespołu, a na początku sezonu 07/08 przedłużył umowę z klubem z Andaluzji do końca czerwca 2011 roku. 34-latek prezentuje się znakomicie, a jego gra została doceniona przez Luisa Aragonesa.

W razie ewentualnego niepowodzenia rozmów z Sevillą, w grę wchodzi parę innych nazwisk, m. in. Moya, Kameni i Cavalieri.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Super Deporte