Strona główna

Bilety zbyt drogie, kibice protestują.

Ulesław | 12.03.2008; 14:00
Z powszechnym oburzeniem spotkała się decyzja władz klubowych o podniesieniu ceny biletów na półfinałowy mecz Pucharu Króla z Barceloną. Kibice podkreślają, iż chcą być razem z zespołem podczas tego ważnego spotkania, ale ceny biletów skutecznie ich od tego odstraszają. Na domiar złego, spotkanie rozegrane zostanie w Wielki Czwartek, a każde święta wiążą się z większymi wydatkami, które skutecznie zmniejszają zawartość kont oraz kieszeni...

W imieniu kibiców, protestują przede wszystkim działacze fan-clubów. Padają dosyć ostre słowa i określenia, niektórzy wprost mówią o okrucieństwie włodarzy Valencii, którzy zdecydowali się podnieść standardowe ceny biletów niemal dwukrotnie - za wstęp na mecz z Barceloną kibice zapłacą już nie od 10 do 30 euro, ale od 15 - 60. Czym spowodowana jest ta znacząca podwyżka, wprawiająca fanów w oburzenie? Wiceprezydent Alberto Marti, odpowiedzialny za kwestie ekonomiczne wprost przyznaje, że żądania są niepoważne, bowiem poprzednie ceny biletów obowiązywały na spotkania mniej prestiżowe. Bilety na mecz o finał Pucharu Króla z Barceloną musiały zdrożeć. Marti dodaje również, że Valencia prawdopodobnie nie zagra w przyszłej edycji Ligii Mistrzów, a skoro premia za awans do finału Pucharu Króla wynosi zaledwie 35.000 euro, klub musi szukać dodatkowych źródeł dochodów.

Wielu kibiców wciąż czeka na decyzję władz klubu, licząc na zmianę stanowiska i zmniejszenie cen biletów. Dlatego do tej pory sprzedano ich jedynie ok. 22.000, podczas gdy oczekiwano już sprzedaży wszystkich. Jedno jest w tej sytuacji pewne - spięcia na linii klub-kibice na dobre nie wyjdą nikomu, dlatego należy mieć nadzieję na szybkie rozwiązanie problemu. W przeciwnym razie w Wielki Czwartek możemy oglądać jedynie w połowie zapełnione Estadio Mestalla, a zawodnicy liczyć będą mogli na mniejszy niż zazwyczaj doping swoich fanów, który znieść ich miał do finału Pucharu Króla.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias.