Strona główna

Pomeczowe wypowiedzi trenerów.

dzidek | 24.02.2008; 13:53
Holenderski szkoleniowiec Los Ches odmiennie, aniżeli po zremisowanym pojedynku z Getafe w minioną niedzielę, w pomeczowym wywiadzie wyrażał niezadowolenie z utracenia przez jego podopiecznych dwóch cennych punktów.

– Przeważaliśmy począwszy od pierwszego gwizdka arbitra, graliśmy dobrze, stwarzaliśmy sobie wiele klarownych sytuacji strzeleckich, chociaż nie mieliśmy szczęścia, skomentował.

– Rozegraliśmy najlepsze spotkanie na własnym terenie w tym sezonie, oklaski kibiców tylko to potwierdzają. Dzięku Silvie i Everowi zdominowaliśmy środek pola, aczkolwiek mogła na tym ucierpieć nasza defensywa; zawsze jednak dobrze jest mieć zawodników lubiących grać piłką.

Koeman dodał również, że Recreativo strzeliło bramkę z powodu błędu Hedwigesa Maduro.
Trener jednakże nie obwinia sędziów za utratę punktów jego drużyny: „My także zawiedliśmy.”

Holender wspomniał również o środowym spotkaniu z Barceloną, podkreślając, iż ważnym jest, aby uzyskać rezultat dający możliwość walki o awans do finału rozgrywek w rewanżowym starciu na Estadio Mestalla.

Po zdobyciu przez Recreativo Huelva jednego punktu w Walencji, entrenador przyjezdnych Manuel Zambrano stwierdził, że najważniejszym jest fakt, iż jego podopieczni w trzech ostatnich spotkaniach ligowych zdobyli 7 punktów, z czego 4 na wyjeździe.
– Valencia rozegrała zawody na wysokim poziomie – co istotne, udało nam się utrzymać korzystny rezultat. Zostaliśmy wynagrodzeni za włożony w ten mecz trud.
Nie mogę nie być usatysfakcjonowany z remisu – w końcu przeciwnicy mieli nad nami znaczną przewagę. Każdy niech myśli co chce, ale starania moich piłkarzy zostały wynagrodzone.

Kończąc, trener klubu z Andaluzji podkreślił, że najtrudniejszym do upilnowania zawodnikiem gospodarzy był Nikola Żigić.

Kategoria: Wywiady | Źródło: RecreativoHuelva.com/Marca.com