Dzisiejszego południa doszło do spotkania przedstawicieli władz klubowych z agentami Davida Albeldy, aby w ostatnich chwilach poprzedzających rozprawę, raz jeszcze porozmawiać o polubownym rozwiązaniu sporu. Propozycje klubu są dosyć konkretne - Albelda będzie mógł odejść, ale nie do klubu z czołówki Primera Division, jednak o takim rozwiązaniu Albelda nie chce słyszeć, licząc, że przyszłego pracodawcę znajdzie właśnie w klubie z czołówki ligi.
W rozmowach z wysłannikami byłego kapitana Valencii - Alberto oraz Lorenzo Toldrą, udział wziął wiceprezydent Salom, rzecznik zarządu Jose Pastor oraz dyrektorzy generalni: Jesús Wollstein i Miguel Gosalvez. Chociaż wstępne rozmowy przerwano około godziny 14.15, to jednak podjęto decyzję o późniejszym kontynuowaniu negocjacji. Kwestią sporną nie są w tym przypadku sprawy finansowe, ale zagadnienia czysto sportowe - klub pragnie klauzuli w umowie, uniemożliwiającej Albeldzie grę w Realu Madryt, FC Barcelonie, Villarreal oraz Sevilli, jednak zawodnik pragnie mieć wolny wybór przyszłego pracodawcy, jak tylko opuści już obecny klub.
Czy do ostatecznego kompromisu dojdzie rzeczywiście, przekonamy się już jutro - bowiem właśnie na piątek, 22. lutego zaplanowano rozprawę sądową z udziałem Albeldy oraz Juana Solera i Ronalda Koemana. Próby rozmów w ostatniej niemal chwili świadczyć mogą o tym, iż żadna ze stron nie jest pewna decyzji sądu, i mniejszym ryzykiem byłoby dla wszystkich znalezienie porozumienia na drodze dobrowolnych negocjacji, a nie realizacji werdyktu trybunału.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias