Strona główna

Batshuayi trzecim Belgiem w historii klubu

Adam Musialik | 14.08.2018; 14:09

Dwaj pozostali niedawno reprezentowali klub

Michy Batshuayi został kilka dni temu nowym piłkarzem Valencii. Napastnik wypożyczony z Chelsea jest trzecim Belgiem w historii, który będzie reprezentował Los Ches.

Nie tak dawno temu, Valencia nie miała żadnego belgijskiego gracza w swoich szeregach. Zmieniło się to w 2015 roku, kiedy do zespołu dołączył Zakaria Bakkali. Młody napastnik notował dobre występy w holenderskim PSV, czym zwrócił na siebie uwagę Los Ches. Jego gra w ekipie z Mestalla pozostawiała jednak wiele do życzenia. W pierwszym sezonie rozegrał 19 spotkań, w drugim już tylko 8. Podczas trzeciej kampanii był wypożyczony do Deportivo, a kilka tygodni temu definitywnie opuścił klub. Został sprzedany do Anderlechtu za 1,2 miliona euro.

Drugim belgijskim zawodnikiem był Andreas Pereira W ostatnim sezonie pomocnik początkowo był podstawowym piłkarzem Valencii, ale ostatecznie przegrał walkę o skład z Carlosem Solerem i Gonçalo Guedesem. W trwającym okienku transferowym zakończyło się jego wypożyczenie na Mestalla i wrócił do Manchesteru United. Mimo wszystko zagrał dla Valencii 30 spotkań, w tym 19 od pierwszych minut.

Mimo, że to tylko wypożyczenie, to ściągnięcie Batshuayia bardzo przypadło do gustu wielu kibicom, którzy spodziewają się, że pokaże on znacznie więcej niż jego wyżej wspomniani rodacy. Napastnik ostatecznie wkupił się w łaski nowego trenera Chelsea, ale podobno z wielkim optymizmem podchodzi do swojej nadchodzącej przygody w Hiszpanii.

Kategoria: Ogólne | Źródło: valencia.eldesmarque