Po porażce 4:2 z Getafe w Pucharze Króla piłkarze Valencii wzięli dziś udział w normalnych zajęciach. Ku zgrozie wielu fanów udziału w trenigu nie wziął kapitan Nietoperzy David Albelda. Obawy oczywiście są jak najbardziej uzasadnione. Wystarczy sobie przypomnieć, jak około dwóch miesięcy temu kapitan był kontuzjowany i nasza drużyna nie mogła sobie poradzić z żadnym rywalem w lidze. Możemy jednak odetchnąć z ulgą. Albedla trenował dziś z fizjoterapeutą, a jego nieobecność na zajęciach pod okiem Quique Floresa była spowodowana nadmiernym zmęczeniem i przeciążeniem organizmu z powodu dużej ilości spotkań, jaką przyszło Los Ches rozegrać ostatnio. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by David mógł zagrać w spotkaniu z Realem Sociedad.Vicente i Del Horno trenują indywidualnie
W czasie gdy inni zawodnicy trenowali pod okiem Floresa, Vicente Rodriguez i Asier Del Horno ćwiczyli indywidualnie. Obaj biegali oraz mieli zajęcia z piłką. Obrońca zakupiony latem z Chelsea rozpocznie treningi z drużyną już najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
Kategoria: | Źródło: marca.com