Kapitan blanquinegros pojawił się dziś w loży VIP'ów na konferencji prasowej zorganizowanej z okazji przedłużenia kontraktu do 30 czerwca 2011 roku. Piłkarz od dłuższego czasu jest symbolem klubu i jednym z najlepszych wychowanków los Ches. Po podpisaniu kontraktu piłkarz oraz prezydent klubu wyrazili swój stosunek do wydarzenia.
Juan Bautista Soler:
"David należy do podstawowych zawodników w drużynie, jest kluczem do wspólpracy między młodymi i doświadczonymi piłkarzmi. Dotarły do mnie pogłoski o rzekomym problemie przedłużenia kontraktu i muszę powiedzieć, że byłem nimi bardzo zdziwiony. Klub był zawsze w dobrych stosunkach z zawodnikami, którzy dobrze się spisują w klubie i są chętni w nim pozostać. David jest czymś więcej niż tylko wzmocnieniem - to Albelda!"
Albelda: podziękowania dla klubu.
"To był dlugi i ciężki sezon ofitujący w przeróżne sytuacje. Jednak klub, tak jak ja chciał żebym tu został. Nie mogę określić jak długo będę jeszcze grał, po wypełnieniu kontraktu będę miał 34 lata. Nie ma dużo takich piłkarzy jak Carboni, czy Cañizares, którzy potrafią grać na najwyższym poziomie w bardzo dojrzałym wieku, z pewnością jest to bardzo ciężkie. Chcę podziękowac wszystkim w klubie za okazane mi zaufanie i obiecuję robić wszystko co w mojej mocy, żeby prezentować się jak najlepiej."
Prezent ślubny.
"Intencją obu stron było przedłużenie kontraktu i dojście do porozumienia. Nie miałem zamiaru nigdzie się przenosić i dzięki przedłużeniu umowy nie muszę. Dla mnie jest to jeden z najlepszych prezentów jakie mogłem otrzymać."
Kategoria: Ogólne | Źródło: valenciacf.es