Strona główna

Gavilan ponownie trenuje!!!

marcin90 | 17.04.2007; 18:13
Jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych młodych Hiszpanów. W tym sezonie miał udowodnić, że pomimo młodego wieku prezentuje bardzo wysoki poziom. Wielu fanów widziało w nim zawodnika, który będzie w stanie nawiązać skuteczną rywalizację o miejsce na lewym skrzydle z symbolem klubu- Vicente Rodriguezem.

O kim mowa? O Jaime Gavilanie. Sezon dla wychowanka Nietoperzy rozpoczął się naprawdę dobrze. Często grał w pierwszym składzie, zbierał pochlebne recenzje za swe występy. Niestety w życiu piłkarza oprócz wspaniałych momentów, są i takie, których nikt by nie chciał doświadczyć. Również Gavilan spotkało nieszczęście. Podczas jednego z meczów doznał bardzo poważnej kontuzji i musiał opuścić boisko. Wstępne diagnozy mówiły o miesiącu, trzech miesiącach przerwy, jednak po dokładnych badaniach stwierdzono, że doszło do zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. Bardzo poważny uraz, który eliminuje zawodnika z gry na 6 miesięcy. Miało być pięknie, jednak Jaime został zmuszony odpocząć od futbolu przez ponad pół roku. Przez cały ten czas był z drużyną, razem z kolegami przeżywał zwycięstwa i porażki. Dziś po pięciu miesiącach rozbratu z piłką Jaime Gavilan po raz pierwszy wziął udział w zajęciach z resztą zespołu.

U młodego lewoskrzydłowego widać było ogromny zapał do gry. W ostatnim czasie wykonywał ćwiczenia z coraz większym obciążeniem, jednak to nie to samo, co normalny trening pod okiem Quique Sancheza Floresa. Jaime starał się z całych sił, dawał z siebie wszystko. Wziął nawet udział w gierce, która zazwyczaj kończy zajęcia. Gavilan i tu się nie oszczędzał, nie bał się dostawić nogi. Udało mu się nawet zdobyć pierwszą bramkę po kontuzji.

Miejmy nadzieję, że zerwanie więzadeł krzyżowych Gavilana to pierwszy i ostatni tak poważny uraz w karierze naszego lewoskrzydłowego. Teraz Jaime musi solidnie wziąć się do pracy i jeśli szczęście dopisze, to jeszcze w tym sezonie pomoże Nietoperzom swoją grą w osiągnięciu sukcesów. Można być pewnym, że ten zawodnik da z siebie wszystko. Ważne, by zdrowie dopisało.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Marca/ własne