Strona główna

Nuno: „Rodrigo nie zagra od pierwszej minuty”

Bartłomiej Płonka | 12.12.2014; 23:48

Przedmeczowe refleksje trenera

Trener Valencii, Nuno Espírito Santo na przedmeczowej konferencji prasowej przyznał, iż spotkanie z Rayo na ławce rezerwowej rozpocznie Rodrigo Moreno. Portugalski szkoleniowiec zapewnił także, że jego zespół zrobi wszystko, by wygrać i wreszcie wrócić na odpowiednie tory w rozgrywkach ligowych.

Rozpoczynając swoją wypowiedź Nuno przestrzegał przed lekceważeniem Rayo, które jego zdaniem jest groźnym zespołem. Jednocześnie Portugalczyk zapewnił, że celem Valencii są trzy punkty i tylko one zadowolą go po ostatnim gwizdku sędziego. „Rayo to dobry zespół, musimy być cały czas skoncentrowani na grze i mieć do nich szacunek. Nasz cel jest jasny i wszyscy wiemy, że jest to zwycięstwo. Zdajemy sobie sprawę, że musimy wyeliminować błędy z poprzednich meczów, ale nie boimy się tego”.

„Mecz na Mestalla nam pomoże. Doświadczyliśmy tutaj już wiele pozytywnych emocji, wręcz euforii. Ostatnio przeżyliśmy jednak ogromne rozczarowanie, dlatego teraz zrobimy wszystko, żeby wspólnie się podnieść. Chcemy zwyciężyć, a gra przed własną publiczność dodaje nam pewności siebie i czyni silniejszymi. Wiemy, że i tym razem nas poniosą” — dodał.

Szkoleniowiec „Nietoperzy” potwierdził również, że w sobotę spotkanie na ławce rezerwowych rozpocznie Rodrigo Moreno. Dotychczas Hiszpan, jeżeli tylko znajdował się w kadrze na dany pojedynek rozpoczynał go w pierwszym składzie. „To dużej klasy piłkarz, ale nie zagra jutro. Nie straciłem do niego zaufania, wciąż jest dla nas bardzo ważny, ale mam inne plany na ten mecz, z tym rywalem. To tylko moja decyzja”.

Zapytany o to, czy w podstawowym składzie zobaczymy Rodrigo De Paula, Nuno nie chciał jednoznacznie odpowiedzieć. Portugalczyk przyznał tylko, że młody Argentyńczyk jest „jedną z opcji” na ten mecz. „De Paul pracuje bardzo dobrze. Ostatnie jego występy, w Copa del Rey i z ławki w lidze były udane. Jest jedną z kilku opcji”.

Następnie Nuno nie chciał odpowiadać na pytania związane z transferem Enzo Péreza. Zdaniem Portugalczyka to nie miejsce i czas na dyskusje o transferze obecnego piłkarza Benfki. „To nie jest odpowiedni czas na rozmowy o Enzo. Codziennie dochodzą nowe nazwiska odnośnie Valencii, wczoraj pojawił się Lavezzi, jutro będzie ktoś nowy… Jesteśmy zadowoleni z obecnej drużyny i skupiamy się na sprawach sportowych”.

Na koniec trener raz jeszcze pytany był o sytuację Zuculiniego, którego – zdaniem walenckich mediów — przygoda z Valencią zakończy się szybciej, niż na dobre się rozpoczęła. „Bruno ma mało minut na koncie, ale nie mam żadnych zastrzeżeń do jego postawy. Najważniejszy jest cały zespół i trzeba podejmować decyzje z największym dobrem dla niego. Wkrótce otworzy się rynek, poczekamy i zobaczymy, jaka będzie przyszłość Zuculiniego” — zakończył Nuno.

Kategoria: Wywiady | Źródło: PlazaDeportiva | Valenciacf.com