Strona główna
Prawie całą piłkarską Hiszpanię poruszyło wczoraj doniesienie ogólnokrajowej gazety Marca, wedle której David Villa znalazł się na celowniku Realu Madryt. Prawie całą, ponieważ sam El Guaje postanowił nic na temat domniemanego transferu nie mówić, a dziennikarzy zbył słowami: "Dobrze wiecie, że nie mogę nic komentować."

Jeśli prawdą jest, iż Real wyraził zainteresowanie El Guaje i chce ściągnąć Asturiańskiego napastnika to na przeszkodzie mogą stanąć złe stosunki pomiędzy klubami. Swego czasu relacje na linii Real Madryt - Valencia były poprawne, jednak w 1996 roku nastąpiło ich nagłe ochłodzenie. Spowodowane było to odejściem Predraga Mijatovicia z Nietoperzy do Królewskich za zapisaną w kontrakcie klauzulę. Od tego czasu kolejni zarządcy Los Ches konsekwentnie odmawiają sprzedaży swoich zawodników na Santiago Bernabeu. Z tego też powodu do Lazio trafił Gaizka Mendieta, a w jego kontrakcie zapisano klauzulę, iż w ciągu dwóch lat nie będzie mógł odejść do Realu. Również Roberto Fabian Ayala mimo zainteresowania Królewskich do stolicy kraju nie trafił, gdyż transferu nie zaakceptowały władze Los Ches.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Marca / własne