Strona główna

PSG vs. Valencia — zapowiedź

Bartłomiej Płonka | 06.03.2013; 14:07

Z nadziejami na remontadę

Po pierwszym spotkaniu na Estadio Mestalla Nietoperze znajdują się w niezwykle trudnej sytuacji. W Walencji wygrywając 2:1 lepsze okazało się Paris Saint-Germain, więc aby awansować walencka machina musi środowego wieczoru, w Paryżu, co najmniej dwukrotnie znaleźć drogę do bramki Salvatore Sirigu. Czy Blanquinegros odwrócą losy dwumeczu i zdobędą bilet na wagę przepustki do ćwierćfinału?

Nie ma wątpliwości, iż pierwszy mecz na Mestalla miał niebagatelne znaczenie w kontekście awansu. Goście wygrywając, mocno przybliżyli się do awansu. Valencia, aby sprawić niespodziankę i awansować musiałaby ograć rywala dwoma bramkami lub jedną, pod warunkiem, że będzie to wynik 3:2, 4:3 i wyżej.

Od ostatniego spotkania

Od meczu na Mestalla obie drużyny toczyły boje na rodzimych podwórkach z podobnym skutkiem. Valencia już parę dni po porażce z Paryżanami nieco odkupiła winy i ograła Mallorcę. Następnie przyszły dwa remisy po 2:2.

Podopieczni Ancelottiego mimo ostatniej wpadki z Reims - gdzie katem stołecznych okazał się Polak, Grzegorz Krychowiak ? mogą lutowy okres zaliczyć do udanych. Przede wszystkim udało się pokonać odwiecznego rywala, Olympique Maryslia dwukrotnie - w Ligue1 oraz w Pucharze Francji. Oprócz wygranych z OM i porażki z Reims, PSG poniosło klęskę z Sochaux 2:3.

Przedmeczowe problemy

Tych nie brakuje w jednym jak i w drugim obozie. Zacznijmy od Nietoperzy. Zabraknie przede wszystkim Ricardo Costy i Adila Ramiego. Brak obydwu podstawowych stoperów dał o sobie znać zarówno minionej soboty jak i we wcześniejszym boju z Zaragozą. Na środku obrony musiał grać Victor Ruiz i Jeremy Mathieu. Ten pierwszy, powrót do obrony zaznaczył już w starciu na La Romareda, a ten drugi w ostatnich derbach grał solidnie, ale koniec końców współuczestniczył w trafieniu dla Levante na 2:2.

Z kolei w drużynie z Paryża najgłośniej mówi się o absencji Zlatana Ibrahimovicia. Popularny Ibra na Estadio Mestalla obejrzał czerwony kartonik, poprzez co zgodnie z przepisami nie może zagrać w następnym pojedynku. Jak się okazuje, PSG nie umie grać bez Zlatana. Na 3 mecze, w których Szwed nie wystąpił, ekipa ze stolicy trójkolorowego narodu dwa razy zremisowała i jeden przegrała. Co za tym idzie stosunek bramek ma się na minusie - 2:3.

Warto dodać, iż nie zobaczymy także Marco Verrattiego. Włoch będzie musiał pauzować za nadmiar kartek koloru żółtego.

Natomiast do drużyny powróci filar obrony, mistrz defensywy, Thiago Silva. Były piłkarz AC Milanu wraca po dwumiesięcznej absencji spowodowanej kontuzją uda.

Wracając do Paryża po latach

Dokładnie 24 maja 2000 roku na Parc Des Priencs piłkarze Valencii pod wodzą Hectora Cupera w finale Champions League przegrali z Realem Madryt 0:3. Był to jeden z dwóch finałów pod rząd. Rok później Los Ches przegrali kolejny finał, tym razem po rzutach karnych z Bayernem Monachium.

Ze składu, który w sezonie 1999/2000 grał w finale przeciwko Realowi w obecnej kadrze Valencii znajduje się tylko David Albelda, kapitan Los Ches.

Przedmeczowe refleksje

Ernesto Valverde:

Oni są faworytem. My skupiamy się na sobie, będziemy chcieli grać swoją grę.

Jeremy Mathieu:

W Walencji graliśmy całkiem nieźle, a to jednak oni wyjechali z pozytywnym rezultatem. Teraz musi być inaczej, chcemy ich pokonać!

Tino Costa:

Jesteśmy w stanie zrobić remontadę i awansować. Czujemy się pewni siebie.

Aly Cissokho:

To co miało miejsce na Mestalla nie ma najmniejszego znaczenia. Nie ma rzeczy niemożliwych, dlatego wierzymy w awans do ćwierćfinałów. Bramki w defensywie? Ja jestem tutaj właśnie po to, aby tą obronę wspomóc.

Sofiane Feghouli:

Przyjechaliśmy tu i chcemy sprawić niespodziankę.

Carlo Ancelotti: Zapominamy o spotkaniu w Hiszpanii. To jest nowy mecz, nowa gra.

Maxwell:

Jesteśmy bardzo skoncentrowani, to wielki moment dla klubu. Nie wydaje mi się, abyśmy mogli przegrać to spotkanie i odpaść (?) Wszystkie zespoły są silne, ale w ? chciałbym uniknąć Barcelony.

Przypuszczalne składy

PSG: Sirigu - Maxwell, Sakho, Alex, Jallet - Chantome, Matuidi, Lucas - Lavezzi, Gaimero, Menez

Valencia: Guaita - Guardado, Cissokho, Ruiz, Pereira - Costa, Parejo, Feghouli, Banega, Jonas - Soldado

Czy Valencia odrobi straty? Będzie o to niewątpliwie bardzo ciężko. Blanquinegros nigdy w historii przegrywając mecz u siebie nie zdołali odrobić strat na stadionie rywala. To Valencianistas będą musieli strzelać gole, a jak wiemy wraca Thiago Silva, prawdziwy filar. W każdym razie: niech dzieje się co chce, oby tylko awansowała Valencia!

Transmisje:

Nsport :

Studio: Piotr Salak - Paweł Wojtala, Radosław Gilewicz, Michał Pol

Komentarz: Adam Marchliński - Stefan Białas

TVP1 :

Studio: Jacek Kurowski - Marcin Żewłakow, Wojciech Kowalewski

Komentarz: Maciej Iwański

Zapraszamy do wskazania rezultatu spotkania na Forumowym Typerze oraz do dyskusji podczas trwania spotkania na naszym kanale IRC. Nagrody funduje sklep kibica ISS-sport.pl oferujący oryginalne koszulki piłkarskie.

Kategoria: Składy | Źródło: wlasne