Strona główna

Pomeczowe wypowiedzi Llorente i Valverde

Hubert Jaroś | 16.01.2013; 11:20

Głosy oburzenia po spotkaniu w Madrycie

Manuel Llorente nie krył poirytowania spowodowanego błędami sędziów. Trochę spokojniejszy od swojego zwierzchnika był Ernesto Valverde. Poruszył on kwestię swojego zachowania, za które został wyrzucony z boiska. Obaj panowie uważają, że błędy arbitrów pomogły Królewskim w odniesieniu zwycięstwa.

Prezydent Valencii, nie kryjąc irytacji, skrytykował sędziego Muñiza Fernándeza. Przekaz włodarza Blanquinegros był jasny: „Valencia zagrała świetne spotkanie, ale zawsze tak się kończy gdy sędziowie mylą się tylko w jedną stronę”. Llorente uważa, że „trzy spalone Soldado” zostały odgwizdanie nieprawidłowo, natomiast „ręka w polu karnym” pozostała dziwnym trafem niezauważona. „Jestem oburzony, ponieważ rozegraliśmy świetne zawody. Przegraliśmy walkę z arbitrami”- dodał na koniec rozdrażniony prezydent Valencii.

Ernesto Valverde był bardziej powściągliwy w swoich komentarzach po meczu: „Mam wiele uwag dotyczących błędów sędziowskich w tym spotkaniu. Boli jednak wynik nie rozstrzygnięcia arbitrów. Powiem tylko, że w telewizji praca sędziego wygląda na dużo łatwiejszą niż jest w rzeczywistości . Arbitrzy czasami popełniają błędy w ten czy inny sposób. Ja jednak nie będę tego interpretował jako celowe działania.” Cóż, może po prostu Valverde nie chciał jeszcze bardziej podpaść sędziom…

Trener Los Ches odniósł się również do sytuacji za którą została na niego nałożona kara opuszczenie spotkania. „Zwykle nie narzekam w trakcie meczu, ale prosiliśmy o zmianę. Urazu doznał Victor Ruiz, chciałem to zrobić szybko i w nieprzyjemny sposób zwróciłem się do arbitra”- powiedział opiekun Nietoperzy. Następnie dodał: „Sędzia to sędzia, trzeba się do niego odnosić z szacunkiem. Musieliśmy czekać 4 minuty na zmianę. Straciłem głowę, zaprotestował i zostałem wyrzucony”. Na samym końcu konferencji Valverde stwierdził: „Nie jesteśmy bez szans w starciu na Mestalla. Trzeba walczyć i wierzyć w dobry wynik oraz awans!”

Kategoria: Ogólne | Źródło: SuperDeporte