Strona główna

Ostatni test presezonu zaliczony

Ulesław | 22.08.2010; 21:49

Lecce vs Valencia 0:2 (0:1)

Po bramce Aritza Aduriza z 35. minuty i Manuela Fernandesa z 46. minuty Valencia wygrała 2-0 z włoskim Lecce, w ostatnim meczu presezonu. Spotkanie, prawdopodobnie nie transmitowane przez żadną stację telewizyjną, rozpoczęło się o 20.30.

Lecce: Rosati - Vives, Ferrario, Gustavo, Giuliatto - Giacomazzi, Munari, Grossmuller - Piatti, Oliveira, Corvia.

Valencia CF: César - Bruno, Navarro, Dealbert, Jordi Alba - Topal, Fernandes - Feghouli, Tino Costa, Vicente - Aduriz.

Z relacji Superdeporte:

Według dziennikarzy Superdeporte, Aritz Aduriz zdobył bramkę po odzyskaniu piłki przez środkowych pomocników i dobrym podaniu, dzięki któremu Bask znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali. Była to pierwsza bramkowa sytuacja Aduriza i zdołał on zdobyć swojego drugiego gola w barwach Valencii.

Chwilę później mogła być 2:0 - Vicente podał do Tino Costy i Argentyńczyk znalazł się w sytuacji strzeleckiej, ale wycofał piłkę do wbiegających partnerów, co skrzętnie wykorzystali obrońcy Lecce, przerywając akcję.

Unai Emery nie przeprowadził w przerwie żadnej zmiany.

W 46. minucie Vicente podał do wychodzącego na pozycję Fernandesa, który bez namysłu zdecydował się na strzał. Choć szczęśliwie, piłka znalazła się w siatce. Lecce vs Valencia 0:2.

Zmiany w Valencii: w 60. minucie plac gry opuszczają Aduriz, Tino Costa, Vicente, Feghouli i Manuel Fernandes, w ich miejsce Soldado, Banega, Mathieu, Mata i Joaquín.

W zespole gospodarzy do tej pory na murawy zeszli Corvia, Ferrario, Giulatto i Piati a na placu gry pojawili się Da Silva, Donati, Bertolacci i Brivio.

Dalsze zmiany w Valencii: w 64. minucie Albelda wchodzi za Topala, Alexis za Dealberta i Miguel za Bruno.

W międzyczasie dwie sytuacje Valencii: podanie Bruno do Soldado w ostatniej chwili przerwane przez obrońców i strzał Navarro, po zagraniu Joaquina.

W 69. minucie na boisku pojawia się Pablo Hernandez, zmieniając Roberto Soldado. Były piłkarz Getafe rozegrał zaledwie kilkanaście minut, ale w relacji Superdeporte nie pojawia się żadna informacja o kontuzji. Być może Emery ćwiczy nowe ustawienie, z wysuniętym Juanem Matą. Chwilę później tercet Joaquin - Mata - Pablo popisał się szybką wymianą podań, a Pablo Hernandez mógł zaliczyć wejście smoka, jednak minimalnie spudłował.

Valencia zaczęła spotkanie w ustawieniu 4-2-3-1, a po zdjęciu z boiska Soldado Emery zastosował formację 4-3-3.

Dwa groźne dośrodkowania z rzutu rożnego Pablo Hernandeza - najpierw Alexis, a później Ricardo Costa, który w międzyczasie pojawił się na boisku, chybili o włos.

Koniec spotkania: Lecce vs Valencia 0:2 (0:1). To dla Valencii trzeci mecz z rzędu bez straty bramki. Następnym rywalem Malaga - początek sezonu w Andaluzji w sobotę 29. sierpnia o 21.00.

Galeria zdjęć z meczu.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte