Strona główna

"Nie jestem czyimś zastępcą"

Dzidek | 18.07.2010; 15:51

Prezentacja Aritza Aduriza

Baskijski napastnik został oficjalnie przedstawiony kibicom. Podczas uroczystości zorganizowanej w Castillo de Xàtiva, 29-latek wyraźnie odcinał się od nadawania mu etykiety następcy Villi.

Porównania są normalną sprawą, ale nie jestem czyimś zastępcą. Przychodzę dorzucić swoją cegiełkę i sprawić, byśmy razem zniwelowali stratę wielkich piłkarzy - Davida Villi i Davida Silvy.

Jestem oczarowany możliwością bycia w tym klubie. Marzyłem o tym od czasu, kiedy dowiedziałem się o zainteresowaniu Valencii. Spędziłem wiele bezsennych nocy rozmyślając o tym, ale w końcu tutaj się znalazłem i zamierzam dać z siebie wszystko.

Aduriz podziękował za dobre słowa nowego kompana, Roberto Soldado, który jego przyjście określił wielkim transferem.

Jestem mu wdzięczny, to samo mogę powiedzieć o nim.

Były zawodnik Athletiku Bilbao i Mallorki nie wyklucza występów obok Żołnierza.

Możemy grać razem. Wszystko zależy od trenera.

Galeria zdjęć z prezentacji

Kategoria: Ogólne | Źródło: superdeporte.es