VCF.PL

Lucho Gonazalez, to piłkarz, który wg szkoleniowca Ches byłby idealnym wzmocnieniem linii pomocy Valencii. Jednak włodarze ze słonecznego Lewantu nie zamierzają wydać około 20 mln euro na niego. Zmęczeni opornością zarządu FC Porto, którzy chcą zarobić jak najwięcej Ruiz i Flores postanowili znaleźć alternatywę dla Argentyńczyka.

I co jest wielkim zdziwieniem, piłkarz, który miałby być sprowadzony do Nietoperzy to znany już kibicom hiszpańskiej drużyny Wesley Sneijder. Holender już był o krok od transferu, jednak Valencia nie chciała zapłacić 15 mln euro za piłkarza, ponieważ trener nie widział w nim wzmocnienia i nie pasował do koncepcji gry. Widocznie Flores zmienił zdanie co piłkarza Ajaxu i jest chętny, jeśli Lucho nie zostanie piłkarzem Valencii na sprowadzenie reprezentanta Orange na Estadio Mestalla.

Wszystko jednak zależy od FC Porto, ponieważ jeśli Portugalczycy zmienią zdanie w ciągu najbliższych dni co do ceny za Gonzaleza to właśnie on zastanie piłkarzem Valencii. Więc kto z tej dwójki piłkarzy będzie grał z nietoperzem na piersi przekonamy się już niebawem.

Jeden bądź dwa transfery
Miguel Ruiz, nowy dyrektor sportowy zapowiedział maksymalnie dwa transfery do drużyny. I to właśnie jego osoba przekonała trenera do zmiany nastawienia wobec Sneijdera i albo Holender bądź Argentyńczyk ma być pewnym transferem do Ches. Hiszpan nie powiedział na jaką pozycję szykowany jest drugi transfer, jednak jak określił Ruiz, że wszystko zależeć będzie od ceny za piłkarza i od decyzji trenera.