Przezydent klubu postanowił wyrazić swoje zdanie na temat zakończonego sezonu, jak i przyszłości klubu. W swoim wystąpieniu Juan Bautista Soler poruszył wiele spraw: zwolnienie Amedeo Carboniego, dokonane i przyszłe transfery oraz sytuację w drużynie. Sternik Los Ches wykazuje wiele optymizmu zapewniając kibiców, iż przyszłość klubu będzie obfitować w sukcesy.
Jedną z ważniejszych spraw ,w których należalo zabrać głos było zwolnienie ze stanowiska dyrektora sportowego Amedeo Carboniego. Prezydent Valencii uważa, iż było to właściwe posunięcie: "Podstawowym zarzutem w stosunku do Amadeo był jego brak doświadczenia, jesteśmy wielkim klubem i potrzebujemy kogoś, kto lepiej zna się na pracy dyrektora sportowego" stwierdził Soler, jednocześnie broniąc jego zaangażowania w swoją pracę. Stanowisko włocha zajął Miguel Angel Ruiz, którego Soler okreśklił jako "odpowiedniego człowieka na to miejsce" i dodał, że zarówno on jak i Quique Flores mogą liczyć na jego wsparcie.
Prezydent klubu wyraził również swoją opinię odnośnie przeszłości i przyszłości klubu: "To były ciężkie rozgrywki, obfitujące w prawdziwą plagę kontuzji, konflikt między trenerem i dyrektorem sportowym. Jednak przede wszystkim trzeba to potraktować jako istotne doświadczenie w celu osiągnięcia lepszych rezultatów w przyszłym roku. Zespół ma wielkie ambicje i umiejętności, wszyscy są głodni sukcesów. Mamy na celu zbudowanie świetnej drużyny." Odnośnie budowy zespołu Soler zajął stanowisko w sprawie transferów: "Pojawiały się głośne nazwiska jak Forlan, czy Huntelaar. Do zakończenia okienka transferowego jest jeszcze dużo czasu, a jeżeli trzeba będzie w celu sprowadzenia potrzebnego nam zawodnika wystosować sporą kwotę, zrobimy to."
Kategoria: Ogólne | Źródło: superdeporte