Strona główna

Jeśli plan dyrektora wykonawczego klubu - Javiera Gómeza - zostanie w pełni zrealizowany, największe gwiazdy Valencii mogą zostać - taką informacje uzyskali dziś dziennikarze od Fernando Gómeza, wiceprezydenta Valencii, odpowiedzialnego za sekcję sportową. Gómez podkreślał, że zatrzymanie w klubie obydwu Davidów - Silvy oraz Villi - będzie trudne, ale nie niemożliwe do osiągnięcia.

Plan Javiera Gómeza zakłada ograniczenia w sektorze płacowym, poprzez odchudzenie zbyt szerokiej kadry. W pierwszej kolejności klub opuścić mają gracze zbędni, a poważnie uszczuplający budżet Valencii. Rozwiązać też należy kwestię licznych wypożyczonych piłkarzy, którzy w lecie powrócą do klubu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z przewidywaniami, Villa i Silva będą mogli zostać.

Wiceprezydent sportowy zaapelował także o roztropne podchodzenie do sprawy bezpośredniej kwalifikacji do Ligii Mistrzów, jaką daje w tym sezonie zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. Według Gómeza, jeśli zespół za wszelką cenę będzie chciał atakować Sevillę, może w ostatniej chwili znaleźć się poza pierwszą czwórką.

Uważam, że wszystkie nasze spotkania, włącznie z ostatnim spotkaniem z Athletic Bilbao, będą trudne. Espanyol i Real walczą o życie, Villarreal i Atletico chcą nas prześcignąć w tabeli. - podsumował Gómez nadchodzący terminarz.

Ponadto, Fernando poinformował dziennikarzy, że poważnie rozważane jest włączenie od przyszłego sezonu do pierwszej drużyny Wenezuelczyka Miku, który dobrymi występami w Salamance, gdzie znajduje się na wypożyczeniu, zwrócił na siebie uwagę działaczy klubu.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Las Provincias