W dniu wczorajszym odbyły się kolejne spotkania eliminacji do piłkarskich Mistrzostw Świata, które odbędą się w 2010 roku w RPA. Oprócz Davida Villi, który swój występ uświetnił zdobyciem bramki, pełne 90 minut w barwach reprezentacji Serbii rozegrał odstawiany konsekwentnie przez kolejnych trenerów na boczny tor napastnik Nikola Zigic.
Serbowie podejmowali u siebie naszych wschodnich sąsiadów z Litwy. Spotkanie miało jednostronny przebieg, przez cały czas na murawie rządzili Zigic i spółka. Rosły napastnik Los Ches przy stanie 2:0 nie wykorzystał rzutu karnego - uderzoną przezeń piłkę odbił Karchemarskas. Dopiero na 8 minut przed zakończeniem spotkania Zigic zrehabilitował się i pokonał bramkarza reprezentacji Litwy, ustalając wynik spotkania na 3:0 dla Serbów, którzy dzięki temu zwycięstwu wysunęli się na prowadzenie w grupie 7.
Swój mecz grała wczoraj również reprezentacja Portugalii, która bezbramkowo zremisowała na wyjeździe ze Szwedami. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedziało dwóch Valencianistas - Miguel oraz Manuel Fernandes.
Kategoria: Ogólne | Źródło: własne