Pomeczowa konferencja trenera
Na pomeczowej konferencji prasowej Albert Celades opowiedział o swoich odczuciach dotyczących porażki z Getafe.
Mecz
Nie byliśmy konkurencyjni, od początku do końca. Kiedy przyjeżdżasz tu na mecz z drużyną taką jak Getafe to jeśli nie jesteś konkurencyjny dzieje się to, co się dzisiaj stało. To był nasz najgorszy mecz od kiedy objąłem Valencię CF i oczywiście musimy być samokrytyczni. Nie byliśmy dobrzy w żadnym aspekcie gry. Zagraliśmy bardzo zły mecz i w ogóle nie byliśmy konkurencyjni.
To prawda, że mieliśmy złe mecze, ale mieliśmy też bardzo dużo dobrych. Nie zgodzę się z tym, że z drużyny zeszło powietrze. Gdybyśmy byli tak słabym zespołem, to nie wygraliśmy naszej grupy w Lidze Mistrzów i nie znajdowalibyśmy się w górnej części tabeli. Jednak oczywiście musimy być samokrytyczni i powiedzieć, że zagraliśmy bardzo źle.
Nic nie wychodziło
Przez cały czas czuliśmy się bardzo nieswojo, a jeszcze gorzej było po zmianie stron. Byliśmy nieprecyzyjni i nie zdominowaliśmy żadnego aspektu gry. Na przerwę zeszliśmy z remisem, pomimo tego, że nie czuliśmy się komfortowo, a oni z łatwością docierali na naszą połowę.
W przerwie próbowaliśmy naprawić wszystko, ale nic, czego próbowaliśmy, nie zadziałało.
Cierpimy z powodu porażki i z tego w jaki sposób się ona wydarzyła. Dziś musimy wyciągnąć wnioski i nie zapominać o tym co się wydarzyło. To wpadka. LaLiga jest bardzo wyrównana i wszystkim trudno jest wygrywać mecze, ale musimy być samokrytyczni, wrócić do siebie i czekać na to co nadejdzie. Nie sądzę, że jakikolwiek piłkarz wszedł na boisko wyłączony, ale krok po kroku byliśmy opanowywani.
Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.com | SuperDeporte