Strona główna

Parejo musi się poprawić

Adam Musialik | 30.09.2018; 09:40

Kapitan nie zachwyca formą

Na pomeczowej konferencji Marcelino przyznał, że Dani Parejo nie prezentuje poziomu do którego wszystkich przyzwyczaił. Kapitan zespołu nie spisuje się najlepiej od początku sezonu.

Dani Parejo jest w najgorszym momencie, odkąd został zawodnikiem Valencii. Mówimy jednak tylko o aspekcie sportowym, bowiem do pozaboiskowych wybryków zawodnika z czasów trenera Prandellego nie ma powrotu. Kapitan Los Ches gra źle, daleko od optymalnego poziomu. Nawet zawieszenie w meczu z Celtą nie wpłynęło na niego pozytywnie i we wczorajszym meczu znów dał popis swojej nieudolności. Bez tempa, szybkości, pomysłu i do tego notując sporo strat.

W meczu na Anoeta wyszedł od pierwszej minuty, ale powody tego mogą być dwa. Dostał kolejną szansę aby się rozegrać i pokazać co potrafi albo dostał szansę, ponieważ nie zagra we wtorkowym meczu na Old Trafford, a zawodnik który go zastąpi miał czas na odpoczynek. Przed sezonem nikt nie był w stanie wyobrazić sobie Valencii bez Daniego Parejo w takim spotkaniu, a dziś wielu nie może sobie wyobrazić, aby rozpoczął mecz z Manchesterem w wyjściowym składzie.

Temat jest bardzo złożony i delikatny. Wystawianie do gry pomocnika w takiej formie może się skończyć tragicznie dla Los Ches. Jeśli piłkarz nie poprawi się do końca obecnej kampanii, to Valencia może pomyśleć nawet o jego sprzedaży w letnim oknie transferowym.

Kategoria: Ogólne | Źródło: DeporteValenciano