Strona główna

12 mln euro samych premii.

Ulesław | 12.04.2007; 19:32
O tym, że grać w Lidze Mistrzów się opłaca, wiedzą chyba wszyscy, nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, jaki zastrzyk gotówki czeka zespoły, które dojdą do najdalszych faz tych prestiżowych rozgrywek. Valencia, która we wtorek pożegnała się już z Champions League, z samych tylko premii zarobiła w tym sezonie 12 mln euro. Jednak kwoty wypłacane przez UEFA za przechodzenie kolejnych szczebli rozgrywek nie niosą najpoważniejszych zysków - kluby najwięcej zarobić mogą na sprzedaży praw do transmisji swoich spotkań, zasilając swą kasę ponadto pieniędzmi, jakie wierni fani rywalizujących zespołów płacą za możliwość obejrzenia spotkania na żywo.

Za sam awans do fazy grupowej Ligii Mistrzów UEFA płaci około 2 mln euro + 2,4 mln za rozegranie wszystkich 6 spotkań. W grupowych rozgrywkach każde zwycięstwo dodatkowo wycenione jest na 600 tyś. euro, zaś remis na kwotę o połowę mniejszą. Awans z grupy do 1/8 finału 2,2 mln euro zysków oraz możliwość zarobienia kolejnych 2,5 euro, wypłacanych najlepszym ośmiu klubom kontynentu.

Łatwo więc obliczyć, iż Valencia zwyciężając w grupie 4-krotnie, raz remisując i raz przegrywając, oraz dochodząc do ćwierćfinału tych rozgrywek, z samych premii zarobiła dokładnie 12 mln euro.

Gdyby lewantyńskiemu klubowi udało się wyeliminować londyńską Chelsea, do klubowej kasy wpłynęłyby dodatkowe 3 mln za osiągnięcie fazy półfinałowej, zaś awans do finału daje możliwość zarobienia dalszych pieniędzy - w przypadku zwycięstwa jest to 7, w przypadku przegranej są to 4 mln euro.

Same premie za udział w Lidze Mistrzów mniej więcej równają się kwocie, jaką w lecie ubiegłego roku Amedeo Carboni zdecydował się przeznaczyć na zakup swojego rodaka - Francesco Tavano. Miejmy nadzieję, że te, oraz wszystkie inne pieniądze zarobione dzięki grze w Lidze Mistrzów - wpływy z telewizji oraz biletów - w przyszłym sezonie zostaną nieco lepiej rozdysponowane...

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias