Strona główna

Łatwo przyszło, łatwo poszło...

Szymon Witt | Zdzisław Lewicki | 22.03.2012; 12:13

"Nietoperze" sprowadzone na ziemię

Miało być szybko, łatwo i przyjemnie, a było koszmarnie. Valencia pomimo olbrzymiej przewagi poległa u siebie z ostatnim w tabeli Realem Saragossa i straciła to, co wywalczyła kilka dni temu w Bilbao. Chimeryczność „Nietoperzy” nie zna granic…

Unai Emery wymarzył sobie, że w meczu z czerwoną latarnią ligi jego drużyna urządzi ostrą kanonadę. Dlatego też baskijski szkoleniowiec postawił na grę dwoma napastnikami, wspieranymi przez parę skrzydłowych Pablo i Jonasa.

Mecz rozpoczął się zgodnie z założeniami Emery’ego. Już w 9. minucie Roberto Soldado przeprowadził dynamiczną akcję prawym skrzydłem, z dziecinną łatwością ograł Javiera Paredesa i wyłożył piłkę na 10 metr Pablo, który płaskim strzałem pokonał Roberto!

Po objęciu prowadzenia Valencia cały czas szturmowała bramkę Saragossy. W 17. minucie Soldado wypuścił prawym skrzydłem Antonio Barragána, który dograł do Aritza Aduriza. Strzał Baska poszybował jednak 5 cm obok słupka.

W 21. minucie Aduriz po błyskotliwym podaniu Jonasa wychodził sam na sam z Roberto, lecz tuż przed polem karnym przewrócił go Pablo Álvarez. W tej sytuacji sędzia Carlos Del Cerro Grande musiał wyrzucić Argentyńczyka z boiska.

Arbiter za to nie okazał się „grande” w 29. minucie. Sędzia uznał, że Ángel Dealbert sfaulował w powietrznym pojedynku Carlosa Arandę, choć to napastnik Saragossy przewinił, zagrywając w polu karnym ręką! Pomimo płomiennych protestów Ángela sędzia nie skorygował swego orzeczenia, a jedenastkę na gola zamienił Apoño.

Przedziwna decyzja sędziego trochę wybiła Blanquinegros z rytmu, którzy otrząsnęli się dopiero pod koniec pierwszej połowy. W 41. minucie Jeremy Mathieu zagrał płasko do Soldado, lecz Roberto nie dał się zaskoczyć „Żołnierzowi”, który oddał ekwilibrystyczny strzał piętką. Z kolei w ostatniej minucie pierwszej części gry doskonałą sytuację miał Aduriz, lecz Bask po wyśmienitym dośrodkowaniu Barragána znów pomylił się o centymetry!

W drugiej połowie Los Ches ruszyli do zdecydowanych ataków. Mocno uaktywnił się Mathieu, który co chwila posyłał dobre centry w pole karne gości. W 58. minucie Daniel Parejo dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Adila Ramiego, lecz futbolówka po uderzeniu głową Francuza poszybowała minimalnie obok bramki! Kilkadziesiąt sekund później prawą stroną szarpnął Pablo. Hernández zacentrował w szesnastkę Saragossy, a piłka spadła niespodziewanie pod nogi Aduriza, który uderzył instynktownie, lecz w środek bramki, gdzie niestety stał Roberto.

W 69. minucie Alba zacentrował na dalszy słupek do Soldado. Najlepszy strzelec Valencii zgrał piłkę do wbiegającego Jonasa, lecz Brazylijczyk w znakomitej sytuacji uderzył obok bramki!

Gdy wydawało się, że gol dla szturmującej Valencii jest tylko kwestią czasu, stało się coś zupełnie nieprzewidywalnego. Dwójka piłkarzy Saragossy, Ángel Lafita i Apoño przeprowadzili szybką kontrę zakończoną strzałem tego drugiego. 2:1 dla gości, tego nikt się nie spodziewał.

Blanquinegros cały czas zaciekle atakowali, lecz nie pomogła im nawet kolejna czerwona kartka dla gości. W 88. minucie za drugie żółtko z boiska wyleciał Zuculini. Chwilę później Parejo posłał futbolówkę w pole karne, do piłki doszedł Rami, lecz reprezentant Francji zmarnował kolejną doskonałą sytuację. Lepszych już nie było…

21.03.2012, Primera División, 29. kolejka

Valencia CF 1:2 Real Saragossa

Bramki: 9’ Pablo – 30’ Apoño (k.), 77’ Apoño

Żółte kartki: Dealbert, Soldado, Barragán – Lanzaro, Dujmović, Roberto, Zuculini

Czerwone kartki: 21’ Álvarez, 88’ Zuculini (druga żółta)

Valencia CF: Guaita – Mathieu (62’ Alba), Dealbert, Rami, Barragán – Albelda (70’ Feghouli), Parejo – Jonas, Pablo (82’ Piatti) – Aduriz, Soldado.

Real Saragossa Roberto – Paredes, Lanzaro, Pintér, Álvarez – Apoño, Dujmović – Juan Carlos (50’ Zuculini), Minero (75’ Luis García), Lafita – Aranda (64’ Obradović).

Statystyki i sytuacja w tabeli Liga BBVA

Wybierz piłkarza meczu!

Skrót spotkania: VCF Video

Kategoria: Ogólne | Źródło: Własne